Bajka towarzyszy człowiekowi od wieków, czy to pod postacią mitu, legendy, czy też wierszowanej opowiastki. Od wieków oddziałuje na czytelnika terapeutycznie, umożliwiając realizację celów rewalidacyjnych czy ogólnorozwojowych.
Kreowana w baśniach nierealna rzeczywistość jest zgodna z magicznym myśleniem dziecka, dzięki czemu może ono lepiej zrozumieć świat i rządzące nim mechanizmy, granice i wartości, jakimi ludzie kierują się w swoich działaniach. Odpowiednio dobrane bajki pomagają nie tylko poradzić sobie z trudnościami w przedszkolu, z trudnymi sytuacjami w rodzinie czy na podwórku, z lękami czy bólem. Historie mogą wyciszyć emocje, pokazać sposoby radzenia sobie z problemem czy wpłynąć na zaniżone poczucie własnej wartości. W szkole biblioterapia nie jest jeszcze osobnym przedmiotem, co nie oznacza, że nauczyciele nie mogą jej stosować. Co więcej, z jej dobrodziejstw mogą korzystać również socjoterapeuci, bibliotekarze czy rodzice.
Cechą charakterystyczną bajek terapeutycznych jest to, że główny bohater znajduje się w trudnej sytuacji, przeżywa lęki i zmaga się z różnymi przeszkodami, a wprowadzone postaci czy sposoby postępowania umożliwiają redukcję tego lęku. Bajki można tworzyć samodzielnie, pamiętając o ich roli oraz o pewnych warunkach, które muszą być spełnione, by bajka mogła zmieniać postawy, pomagać. Można również skorzystać z bajek gotowych, które można odtwarzać bądź czytać, na ich podstawie budując również scenariusze zajęć.
Jedną z pozycji, po jakie warto sięgnąć czy to w szkolnych murach, czy w zaciszu domowym, jest książka opublikowana przez Oficynę Wydawniczą IMPULS. „Bajki rymowane w biblioterapii” autorstwa Agnieszki Łaby zawierają rymowane wierszyki, których skuteczność została już dowiedziona podczas pracy autorki z dziećmi. Odbiorcami bajek byli uczniowie specjalnej szkoły podstawowej w wieku od ośmiu do czternastu lat z zaburzeniami emocjonalnymi, ale wszechstronne zastosowanie bajek otwiera przed pedagogami i rodzicami szerokie możliwości.
W bajkach Łaby wykorzystany został rym, pełniący głównie funkcję instrumentalną, rozszerzającą bogactwo dźwięków, zaś rytmika tekstu czyni go łatwiejszym w odbiorze i bogatszym. Bohaterowie osiemnastu prezentowanych historii muszą zmierzyć się z wieloma problemami, rozwiązać je, a tym samym wytworzyć w pamięci dziecka pewien model zachowania wobec przeszkód, pokazując, że nie ma sytuacji bez wyjścia.
W rymowanych bajkach autorstwa Łaby poruszone zostały takie problemy, jak akceptacja, postrzeganie odmienności, tolerancja (m.in. bajka „Grzyb Borowik”), praca w grupie, konflikty, komunikacja i manipulacja (m.in. „Dwie dżdżownice”, „Zebry dwie”), kompleks niższości, zastraszanie („Ośmiornica Andżelina”), różne odcienie kłamstwa (m.in. „Papuga Pelagia”) czy wiara w siebie oraz samodoskonalenie (m.in. „Piłki”, „Pszczółka Mela”). Bajki te można łączyć ze sobą, mając na uwadze poruszaną tematykę, a także uzupełniać o własne teksty. Pod każdym tekstem autorka umieściła też pytania, które mogą stanowić podstawę do dyskusji wśród uczniów czy do rozmowy rodzica z dzieckiem.
W książce zostały umieszczone również scenariusze zajęć, co jest szczególnie dobrą wiadomością dla nauczycieli. Istotne jest to, że każdy z tych scenariuszy został już zastosowany w praktyce, co nie oznacza, że nie można ich dowolnie modyfikować czy wybierać z nich tylko określonych ćwiczeń. Prawdziwą niespodzianką są załączone rysunki, które mogą być powielane, powiększane i stanowić element zajęć - niezależnie od tego, czy będą potraktowane jako ilustracja opowiadania, inspiracja do tworzenia przez dziecko własnych historii czy wyłącznie jako obrazek do kolorowania.
Zarówno same bajki, jak i pomysły na ich wykorzystanie oraz urozmaicenie zajęć czynią „Bajki rymowane w biblioterapii” pozycją niezwykle cenną dla rodziców, nauczycieli, logopedów czy bibliotekarzy i z pewnością nie może jej zabraknąć w biblioteczce. Agnieszka Łaba, wychodząc naprzeciw wymaganiom stawianym przez edukację, ale i potrzebom dzieci, prezentuje gotowe rozwiązania, które wystarczy tylko zaszczepić w szkolnej rzeczywistości bądź też – jeśli zauważymy taką potrzebę – dowolnie modyfikować, uwzględniając problemy występujące w danej grupie rówieśniczej. Traktować można „Bajki rymowane…” również jako bazę, którą uzupełniać trzeba o kolejne teksty czy ćwiczenia, co daje nieskończone wprost możliwości ujęcia danego tematu, a przy tym gwarantuje, że dzieci z zainteresowaniem śledzić będą historie i aktywnie uczestniczyć w zajęciach.
Oficyna Wydawnicza Impuls
http://impulsoficyna.com.pl/recenzje/bajki-rymowane-w-biblioterapii,869,epub.html