Dolina zabójców. Zamach w Teheranie 1943 recenzja

Bądźcie czujni!

Autor: ·1 minuta
2012-09-02
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Książkom ocierającym się o prawdy historyczne łatwiej zaufać, gdy wie się, że ich autor był uczestnikiem opisywanych wydarzeń, gdy na własnej skórze poznał realia panujące w świecie przepełnionym wojennym okrucieństwem. Leo Kessler (Charles Whiting) był czołgistą w czasie II wojny światowej i najwidoczniej był to dla niego inspirujący okres, ponieważ do 2007 roku napisał ponad 350 książek.

Akcja w „Dolinie Zabójców” przypada na jesień 1943 roku, Niemcy były już świadome zbliżającej się klęski, jednak nie zamierzali pogodzić się z losem, który postanawia dać im ostatnią szansę. Konferencja w Teheranie. Uczestnikami której ma być Wielka Trójka – Roosevelt, Churchill i Stalin. Idealna okazja do pozbycia się największych wrogów III Rzeszy. Do wypełnienia misji zostaje powołana elitarna jednostka niemieckich strzelców alpejskich – Edelweiss. Mają świadomość, że to misja samobójcza, lecz nie mogą odmówić wykonania jej, przysięgali wierność Führerowi i teraz muszą pokazać swoje oddanie. Zostają zrzuceni ponad 1000 kilometrów za radziecką linię frontu i od tej pory muszą sobie radzić sami, ale przede wszystkim muszą odnaleźć Asasynów – legendarnych zabójców, którzy są gotowi na wszystko.

Książki tego typu zawsze mnie fascynowały, o niemieckim okrucieństwie traktuje wiele pozycji, lecz znaleźć jakąś, która opowiada o odczuciach nazistowskich żołnierzy, jest naprawdę trudno. W końcu nie każdy Niemiec wierzył w dominację swojego narodu, nie każdy był ślepo zapatrzony w Hitlera. Wielu z niemieckich żołnierzy wypełniało jedynie swoją rolę, która została im narzucona poprzez strach.

Nawet dowódca oddziału szturmowego Edelweiss, nie wykazywał się okrucieństwem absolutnym, a pół-żydowskiego profesora, którego przyłączono do ich misji traktował jak człowieka i potrafił docenić jego wiedzę. Dla niektórych będzie to zapewne czystą abstrakcją, ale muszę przyznać, że niemiecki oddział wzbudza sympatię i czytelnik cały czas trzyma kciuki za powodzenie ich misji. Są niezwykle wytrzymali, nie poddają się nawet wtedy, gdy są bliscy zamarznięcia, cały czas wspólnie podtrzymują się na duchu.

„Dolina zabójców” z pewnością nie jest książką historyczną, jeśli chcecie wesprzeć swoją wiedzę z zakresu II wojny światowej, to raczej nie uda wam się to dzięki tej książce. Jest to typowa przygodówka, w której znajdziecie sporo akcji i naciągane fakty historyczne. Książka jednak nadal pozostaje świetnym umileniem czasu, czyta się ją szybko.

Oddział baczność!
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dolina zabójców. Zamach w Teheranie 1943
2 wydania
Dolina zabójców. Zamach w Teheranie 1943
Leo Kessler
8.7/10

Jesień 1943 roku. Wojna Hitlera i jego III Rzeszy jest już w zasadzie przegrana. W desperackiej próbie ratowania sytuacji Führer postanawia urządzić zamach na Stalina, Roosevelta i Churchilla na konfe...

Komentarze
Dolina zabójców. Zamach w Teheranie 1943
2 wydania
Dolina zabójców. Zamach w Teheranie 1943
Leo Kessler
8.7/10
Jesień 1943 roku. Wojna Hitlera i jego III Rzeszy jest już w zasadzie przegrana. W desperackiej próbie ratowania sytuacji Führer postanawia urządzić zamach na Stalina, Roosevelta i Churchilla na konfe...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

To moje drugie spotkanie z książkami Leo Kesslera. Rozdziały są krótkie a akcja niezwykle szybka. Akcja, jak i cała książka są niesamowicie mobilne, co chwila przenosimy się od bitwy powietrznej po za...

AN
@anetapzn

Tym razem moja recenzja dotyczy książki częściowo historycznej, częściowo opierającej się na fikcji literackiej. Jest to „Dolina zabójców”, czyli powieść, której głównym tematem jest planowany przez A...

@Catalinka @Catalinka

Nowe recenzje

Spectacular
Wymarzony prezent w otoczeniu psotnych kul śniegu
@jorja:

„Stetryczałe zrzędy i osoby z awersją do dobrej zabawy, fantazji, romansu, snów i magii świąt powinny natychmiast odłoż...

Recenzja książki Spectacular
Cienie pośród mroku
Kiedy spokój jest tylko złudzeniem
@Malwi:

"Cienie pośród mroku" to książka, która wyrywa czytelnika z pozornie sielankowej codzienności, by wciągnąć go w wir mro...

Recenzja książki Cienie pośród mroku
Van Dewar
Fantastyka na poziomie
@Aleksandra_99:

„Nie wyruszam, by umrzeć. Pragnę żyć, lecz nie mogę zrezygnować z mojego marzenia”. Kolejna książka, która mi pokazuje...

Recenzja książki Van Dewar
© 2007 - 2024 nakanapie.pl