"Dlaczego podskakuję" to książka, która w subiektywny sposób przedstawia pytania i odpowiedzi na temat autyzmu z perspektywy trzynastolatka (Naoki Higashida). Bardzo ważne jest to, by nie traktować zawartych tu treści jako jedyne słuszne prawdy, ponieważ podobnie jak w przypadku neurotypowych osób występuje ogromne zróżnicowanie zachowania i odmienne interpretowanie otoczenia, tak i każda osoba dotknięta autyzmem jest unikatowa. Zwracam na to uwagę, ponieważ odpowiedzi chłopca często sugerują, że sposób postrzegania niektórych aktywności czy ich interpretowania odnoszą się do wszystkich osób z autyzmem. Choć Noaki czasem podkreśla, że dane przemyślenie jest osobiste, to jak dla mnie, brakuje jednak wyjaśnienia i wskazania, co jest charakterystyczne przy autyzmie, a co jest jedynie interpretacją chłopaka. Zdaję sobie sprawę, że nie możemy tego wymagać od nastolatka, jednak z uwagi na fakt, że oryginał powstał kilkanaście lat temu, zdecydowanie brakuje mi weryfikacji tego wszystkiego przez chociaż kilka innych osób dotkniętych autyzmem lub przez specjalistę, który mógłby się wypowiedzieć, co jest indywidualnym przemyśleniem chłopca, a co znajduje potwierdzenie również u innych. W sumie to najbardziej wartościowe byłoby chyba jednak zweryfikowanie tej treści z pespektywy dorosłego już autora, który podobno nadal pisze i aktualizuje swój blog.
Jednym z takich zastanawiających mnie fragmentów jest ten o wzbogacaniu grafików obrazkami, ponieważ sporo źródeł podaje, żeby właśnie podczas pracy z osobami dotkniętymi autyzmem stosować proste obrazki.
Harmonogramy w postaci wizualnej działają na nas tak silnie, że jeśli coś się zmienia, wytrąca nas to z równowagi i zaczynamy panikować.
Sama zmiana planu, np. czyjeś spóźnienie, wywołują podobno niepokój, lęk czy panikę, ale nie spotkałam się z twierdzeniem, że odpowiadają za to formy wizualne...
Sporo cennych moim zdaniem informacji jest natomiast w odpowiedziach chłopca dotyczących relacji z innymi osobami. Również postrzeganie przez otoczenie zachowania takiego jak: trzymanie się z boku, unikanie skupisk ludzi, wybór zabawek są kwestiami, na które warto zwrócić uwagę, ponieważ tutaj bardzo często pojawia się niewłaściwa interpretacja ze strony otoczenia, a Naoki w zrozumiały sposób to wszystko wyjaśnia. Warto zwrócić też uwagę, że bardzo łatwo pomylić to, co autyści lubią z tym, do czego mają aktualnie dostęp i co ich uspokaja po prostu ze względu na znajomość konkretnych przedmiotów. Co ciekawe, są wypowiedzi, z których wynika, że z niektórych "rzeczy" (czytaj: zachowania) się niejako wyrasta. I tu pojawia się kolejne miejsce na głębszą analizę tych przypadków - kiedy konkretnie mija dane zachowanie (być może nawet coś na to wpływa) oraz czy faktycznie u wszystkich to znika jak za dotknięciem magicznej różdżki.
Podsumowując, książka warta uwagi, ale nie w kontekście zdobycia konkretnych informacji, a raczej jako inspiracja do poszukiwania i weryfikowania zawartych w niej treści. Z chęcią sięgnęłabym po publikację, która bazowałaby na "Dlaczego podskakuję" i odnosiła się do niej pod kątem, o jakim napisałam wyżej.
Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.