Atypowy recenzja

Anna Mucha, a jej książka "Atypowy" to debiut z wątkiem muzycznym w tle.

Ania rozstaje się chłopakiem z którym była przez kilka lat. Wszystko co do tej pory budowała rozpadło się jak domek z kart. Jak na dorosłą kobietę niejednokrotnie zaskakiwało mnie, że ufała zupełnie obcej osobie. Weszła w nowy związek, który jak dla mnie nie miał przyszłości. Nie wiedziała nic o swoim nowym chłopaku - nie znała jego nazwiska, nie wiedziała co robi ani jaki jest jego numer telefonu.

Michał "Atypowy" to wytatuowany i łysy raper. Jak ten facet mnie wkurzał przez całą książkę. Niby taki słodki i czarujący, a tak naprawdę wychodzi z niego zazdrośnik, który topi smutki w butelce. Nie wiem jak bardzo bym się starała nie mogłam go polubić.

"Chcę z nim jechać, poznać go lepiej, bo wiem, że na odległość by się to nie udało. Gdybym nie zaryzykowała, pewnie bym tego żałowała, ponieważ od chwili, gdy stanął obok mnie, czuję się tak dobrze, jak przy nikim innym". - fabuła jak dla mnie zbyt szybka. Ania i Michał poznali się po koncercie i po jednej nocy stwierdzili, że chcą być razem. Kobieta nawet postanowiła z nim zamieszkać co dla mnie jest trochę szokujące. Nie znali siebie nawzajem a postanowili być razem.

Głównym wątkiem w książce jest nowy związek bohaterów. I tutaj wszystko zaczyna się dziać bardzo szybko, co nie dodaje uroku książce. Pomimo tego styl pisania autorki bardzo mi się podobał. Z chęcią czytałam historie przez wzgląd na prosty sposób pisania, który ma autorka.

Zakończenie, które daje do myślenia, że to nie koniec historii bohaterów, ale też nie ma wzmianki o tym, że ma być kontynuacja. Jak dla mnie historia po krótce opisana, a relacja jaka łączy bohaterów jest zdecydowanie zbyt powierzchowna.

Atypowy to historia w której miłość od pierwszego wejrzenia gra pierwsze skrzypce. Miłość która sprawiła, że Ania po jednej nocy postanowiła zaryzykować i związać się z Michałem. Gdyby wątki były bardziej rozwinięte wtedy książka byłaby o wiele atrakcyjniejsza. Pomysł był dobry, ale jego wykonanie już niezbyt. Zabrakło jak dla mnie ciekawszych wydarzeń, które mogłyby dodać zainteresowania książce.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.