Obca recenzja

Apteka inna niż wszystkie

Autor: @jorja ·2 minuty
2021-09-17
1 komentarz
16 Polubień
Lubię twórczość Lucyny Olejniczak. Co prawda jej saga Kobiety z ulicy Grodzkiej miała wzloty i upadki, mniej lub bardziej wydumane momenty, ale nie można jej odmówić pomysłowości oraz umiejętnego wplatania w fikcję literacką faktów historycznych. Jak tylko więc miałam możliwość zapoznania się z prequelem całej sagi, nie potrafiłam sobie odmówić. W końcu dostałam możliwość poznania, jak to tak naprawdę z Apteką pod Złotym Moździerzem było.

Na samym początku poznajemy Agnieszkę, wiejską chłopkę, która jednak wyróżnia się z tłumu in plus. Jest inteligentna, ma męża, pracę w dworze szlacheckim i niczego już jej do szczęścia nie brakowało prócz dziecka. Gdy w końcu zaszła w upragnioną ciążę, czasy stały się więcej niż koszmarne. Wybuchła epidemia cholery i wieś została otoczona kordonem sanitarnym. Po śmierci ukochanego męża postanowiła wypełnić jego ostatnią wolę. Upijając żołnierzy, uciekła ze wsi i dzięki pomocy dobrych, wrażliwych ludzi dotarła do klasztoru benedyktynek. Jednak mimo iż wraz z nowo narodzonym dzieckiem mogła zostać w klasztorze i czuła się u nich jak w rodzinie, to jednak zawsze była ta Obca. Później poznajemy samą Magdę. I tu zaczyna się właściwa historia. Jaka? Dowiedzcie się sami…

Dzięki tej powieści można się było zapoznać z początkowymi losami słynnej apteki. Skąd pomysł na jej prowadzenie, kto i w jakich okolicznościach zakupił lokal, kto prowadził interes. Mogłam zapoznać się z fascynującą legendą mosiężnego moździerza – talizmanu i dobrego ducha apteki. Historię czytało się lekko i przyjemnie, szczególnie że była okraszona dowcipnymi dialogami rezolutnej Magdy.

Lucyna Olejniczak w sposób powolny i przyjemny prowadzi nas przez ścieżki losów swoich bohaterów. Opisy są tak sugestywne, nasycone poprzez bogactwo słów i na tyle szczegółowe, że można poczuć zapach ziół z klasztornego ogródka, klimat XIX wiecznego Krakowa czy uzdrowiska w Teplicach. W sposób bardzo udany splotła fakty historyczne z literackim rozmachem. Mamy więc i plastyczny opis epidemii cholery, która wybuchła w 1831 roku, jak i walki na barykadach podczas powstania krakowskiego. Co do bohaterów też nie można mieć zastrzeżeń. Postać Magdy jest bardzo dobrze i wyraziście wykreowana. Urodzona i wychowana w klasztorze benedyktynek była rozpieszczana, ale też pobierała nauki. Od dzieciństwa obcowała z ziołami i pomagała chorym siostrom. Wyrosła z niej nie tylko rezolutna, pyskata dziewczyna, ale oprócz lotnego umysłu posiadała też ogromne serce i wielkie marzenia, by pomagać ludziom.

Książka bardzo opasła (ponad 700 stron), ale mimo niewygodnej pozycji do czytania i bolących palców warto było zagłębić się w historię. Pięknie Autorka opisany fakt, że każdy człowiek żyje „po coś”, ma mniej lub więcej talentów, umiejętności, ale żeby je rozwijać i w pełni, właściwie wykorzystywać trzeba najpierw znaleźć swoje miejsce na ziemi. Następnie z uporem dążyć do obranego celu nie zważając na kłody pod nogami, które złośliwie podkłada los. Zawsze trzeba walczyć o spełnienie marzeń. Książkę czytałam z prawdziwą przyjemnością. Wielowątkowa historia mnie wciągnęła, wzruszyła, urzekła. Co najważniejsze zżyłam się z wszystkimi występującymi w niej bohaterami od Magdy i jej mamy poprzez Teresę i Maurycego po Teodora i Anielę. Kończąc lekturę, cieszyłam się, że mam pod ręką II tom, bo byłam niezwykle ciekawa, jak dalej potoczą się losy odważnej Magdy i czy zdoła spełnić swoje marzenie o aptece i pomaganiu bliźnim w walce z różnymi nękającymi ich chorobami.

Za możliwość zapoznania się z treścią książki dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka.

Moja ocena:

× 16 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Obca
Obca
Lucyna Olejniczak
8.5/10
Cykl: Apteka pod Złotym Moździerzem, tom 1

Pierwszy z dwóch tomów opowieści o protoplastach bohaterów sagi "Kobiety z ulicy Grodzkiej". Korzenie zła i narodziny niewieściej siły w bezwzględnych czasach walki o życie, nadzieję i marzenia. W 1...

Komentarze
@Siostra_Kopciuszka
@Siostra_Kopciuszka · ponad 3 lata temu
Bardzo dobra recenzja :) a ja wciąż jeszcze w trakcie "Kobiet z ulicy Grodzkiej" tak gdzieś mniej więcej w środku 😉
× 2
@jorja
@jorja · ponad 3 lata temu
Oj dziękuje ;) mi z Kobiet... zostały ostatnie dwa tomy
× 2
Obca
Obca
Lucyna Olejniczak
8.5/10
Cykl: Apteka pod Złotym Moździerzem, tom 1
Pierwszy z dwóch tomów opowieści o protoplastach bohaterów sagi "Kobiety z ulicy Grodzkiej". Korzenie zła i narodziny niewieściej siły w bezwzględnych czasach walki o życie, nadzieję i marzenia. W 1...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Przeszłość to skarbnica wiedzy - miejsc, osób, urzekających historii pełnych emocji, przeżyć chwytających za serce. To podróż do czasów, gdzie świat wyglądał zupełnie inaczej. Jednak ludzie, bez wzgl...

@Czytamybokochamy @Czytamybokochamy

RECENZJA Witajcie Kochani. Czy was też grudzień powitał białym śniegiem i rześkim i mroźnym dniem? U mnie już biało i mam nadzieję, że tak już zostanie aż do świąt i napada go jeszcze więcej. Dzisiaj...

@ksiazka_pachnie_kawa @ksiazka_pachnie_kawa

Pozostałe recenzje @jorja

Dni, gdy kochałem cię najbardziej
Ten ostatni rok

Zastanawiacie się czasem, jak to będzie, gdy poczujecie, że życie powoli już się wymyka z rąk, że choroba mimo leczenia i wszelkich starań zaczyna zwyciężać? Ja u kresu ...

Recenzja książki Dni, gdy kochałem cię najbardziej
Nasza wielka świąteczna ucieczka
Babski wypad

Zakładaliście się kiedyś o coś, a potem zupełnie o tym zapomnieliście? Czasem się rzuca słowa na wiatr, a po czasie one do nas wracają w najmniej odpowiednim momencie. N...

Recenzja książki Nasza wielka świąteczna ucieczka

Nowe recenzje

Szczęście pisane marzeniem
Szczęście pisane marzeniem
@dzagulka:

„Po najczarniejszej nawet nocy wstanie pełen nadziei świt, a szczęście nieśmiało zapuka do drzwi, pisane cichym marzeni...

Recenzja książki Szczęście pisane marzeniem
Przestrzeń, czas i ruch
Zaproszenie do fizyki
@Carmel-by-t...:

Po pozornie rozczulającej deklaracji z pierwszego rozdziału (str. 42): „Przyczyna tego, że fizyka wydaje się bardzo ...

Recenzja książki Przestrzeń, czas i ruch
Delirium
Demony są na wyciągniecie ręki.
@zdzis59:

Jest przecież tak znajoma, a wciąż odkrywana i obiecująca. Trudno od niej oderwać wzrok. Magnetycznie przyciąga każdego...

Recenzja książki Delirium
© 2007 - 2024 nakanapie.pl