Życie pszczół recenzja

Apis mellifera - owad doskonały

Autor: ·2 minuty
2019-11-17
Skomentuj
6 Polubień
 "Życie pszczół" to kolejna po "Inteligencji kwiatów" pozycja autorstwa Maurice'a Maeterlincka z jaką miałam przyjemność się zapoznać. Po raz kolejny twórca filozoficznych traktatów przyrodniczych nie zawiódł ani pod względem literackim, ani naukowym. "Życie pszczół" to wspaniała opowieść o roku z życia ula, drobiazgowo oddająca realia, jakie panują w niezwykłej owadziej społeczności. To prawdziwa uczta dla ducha, którą docenią zarówno osoby, wcześniej nie interesujące się specjalnie entomologią, jak i ci, dla których insekty nie są obce.
 
 Zadziwiającym dla mnie faktem jest to, że wiedza, jaką uzyskał Maeterlinck podczas obserwacji pszczół w początkach XX wieku, praktycznie się nie zdewaluowała, a wręcz została potwierdzona przez późniejszych badaczy. W tymże wydaniu (bardzo estetycznym i zachwycającym zresztą już samym pięknem umieszczonych w środku i na okładce rycin) znajdziemy tu i ówdzie komentarze doktora Jakuba Glapana, wyjaśniające niektóre aspekty przyrodnicze poruszone przez autora i przedstawiające je na tle współczesnej wiedzy. Tylko w jednym miejscu dr Glapan stwierdza, że dzisiejsza wiedza zrewidowała pogląd autora, reszta jego spostrzeżeń jest aktualna! To zdumiewające!
 
 Po lekturze książki "Rój" Laline Paull, zachowania pszczół opisywane przez Maeterlincka nie były już dla mnie nowością i tak wielkim fenomenem. Jednak osoba, dla której pszczoły są tematem całkiem nowym, z pewnością zachwyci się ich niezwykłym społecznym modelem życia. Ul to przemyślna konstrukcja, niezwykle precyzyjna i niezmienna od tysięcy lat. Hierarchia społeczności reguluje się dzięki prawu natury, jednak czy nad owadami panuje królowa czy to nad nią dominuje tajemniczy "duch ula" wydaje się być tajemnicą dotychczas nierozwikłaną. "Duch ula" wydaje nakaz, kieruje postępowaniem małej armii robotnic i leniwych trutni. Zmusza królową do wytężonej pracy nie na rzecz społeczności, nad którą panuje, lecz przyszłej, dopiero mającej przyjść na świat, ponieważ dla pszczół najwyższym nakazem jest przetrwanie dla przyszłości. Nikt jak pszczoła nie miłuje powietrza, słońca i kwiatów. I wiele od tych owadów może nauczyć się też człowiek. Maeterlinck jest mistrzem obserwacji, trafność jego spostrzeżeń odnosi się również do ludzi. Inteligencja pszczół może być wzorem do naśladowania także dla nas.
 
 Rok z życia ula to małe radości i wielkie dramaty, nierozerwalnie złączone miłość i śmierć, poświęcenie jednostki dla dobra ogółu. Gorycz ciężkiej, znojnej pracy dla uzyskania słodyczy miodu. Poznamy tutaj zwyczaje pszczoły miodnej - owada doskonałego, ale również innych gatunków z wielkiej rodziny pszczołowatych, pszczół samotnych i ziemnych trzmieli. Lektura warta poświęconego jej czasu i godna polecenia nie tylko miłośnikom przyrody. 

Moja ocena:

× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Życie pszczół
2 wydania
Życie pszczół
Maurice Maeterlinck
8.2/10

Z pszczołami ma się sprawa podobnie jak z wieloma rzeczami tego świata. Dostrzegamy różne fakty, śledzimy obyczaje, powiadamy: robią to a to, pracują w ten a ten sposób, królowa tak przychodzi na świa...

Komentarze
Życie pszczół
2 wydania
Życie pszczół
Maurice Maeterlinck
8.2/10
Z pszczołami ma się sprawa podobnie jak z wieloma rzeczami tego świata. Dostrzegamy różne fakty, śledzimy obyczaje, powiadamy: robią to a to, pracują w ten a ten sposób, królowa tak przychodzi na świa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mój Teść miał na podwórku parę uli, mogłam obserwować pszczoły i zaglądać do ula. Jesienią nieopodal spadały z drzewa przejrzałe gruszki i Teść je rozgniatał. Byłam pełna podziwu dla tych małych stwo...

@jatymyoni @jatymyoni

A mówią sceptycy, że współcześnie nie da się zachwycić książką sprzed stu lat! Da się, jeśli wydawnictwo podejdzie starannie do sprawy. Książka ukazała się 30 sierpnia tegoż roku. I jest PRZEPIĘKNA! ...

@Renax @Renax

Nowe recenzje

(Nie) żenię się. Kuba
Każdy nosi maski
@kd.mybooknow:

Kochani, książki autorki są dla mnie strefą komfortu, której nie zamierzam opuszczać. Wręcz przeciwnie – planuję rozgo...

Recenzja książki (Nie) żenię się. Kuba
Góra pod morzem
Pierwszy kontakt z głowonogiem
@czecholinsk...:

Po przeczytaniu blurbu „Góry pod morzem” miałam wobec niej spore oczekiwania – moim zdaniem Nagroda Locusa oraz nominac...

Recenzja książki Góra pod morzem
Wrzenie
Powrót w wielkim stylu
@_thrillove:

Można rzec, że zawrzało we mnie, gdy zobaczyłam zapowiedź owej książki. Powrót Larysy Luboń? To TRZEBA sprawdzić! Obok...

Recenzja książki Wrzenie
© 2007 - 2025 nakanapie.pl