Anioł recenzja

Anioł

Autor: @Gumciobook ·2 minuty
2012-07-31
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Viterbo to miasto, w którym mieszkańcy niechętnie przyjmują nowych ludzi, a to wszystko dlatego, że miasto skrywa tajemnice- piękne, złotowłose anioły. Vittoria jest jedną z nich, jest aniołem bez skrzydeł o ciemnych włosach i wyjątkowych zielonych oczach. W gronie innych niebiańskich istot ma przyczepioną etykietkę niedorobionej. Ma dwoje najlepszych przyjaciół, których traktuje jak rodzeństwo- Lorenza i Ginevre. Jej życie bardzo się zmienia, gdy Ginny namawia ją, żeby wypowiedziała życzenie przy ostatnim promieniu słońca. Miało się spełnić i… spełniło. Vittoria kilka minut potem prawie przejeżdża wspaniałego chłopaka o magnetyzujących czarnych oczach, tak zaczyna się ich znajomość…

„Nigdy, nigdy nie żałuj, że zrobiłaś cokolwiek, jeśli robiąc to, byłaś szczęśliwa”

Vittoria jest bardzo sympatyczną postacią. Nie dopatrzyłam się w niej żadnej cechy charakteru, która mogłaby kogoś denerwować. Jest idealną przyjaciół, wierną i oddaną.
Guglielmo- chłopak, którego nie raz prawie przejechała Vittoria jest bardzo czuły i delikatny. Mimo, że jest demonem nie widziałam w nim ani odrobimy zła. To naprawdę mnie denerwowało, mógł być trochę bardziej mroczny! A co do jego imienia to jeszcze nigdy nie wypowiedziałam go dobrze, nie wiem skąd autorka je wytrzasnęła. Bardzo spodobało mi się to, że Guglielmo kochał czytać. Dla niego każda książka była niesamowita, to była jego pasja.

„Czytanie jest jak krew w moich żyłach, jak narkotyk i jest... magiczne.”

„Kiedy czytasz, świat przestaje istnieć, możesz udawać, że to, co jest w książce, jest rzeczywistością, albo że rzeczywistość po prostu znika. Możesz być tym, kim chcesz, dobrowolnym bohaterem książki...”

Fabuła jest bardzo przereklamowana, powstało o wiele za dużo takich książek, a mnie nie wiadomo dlaczego nadal do nich ciągnie.
Książka jest napisana bardzo lekkim językiem, niezwykle szybko się ją czyta. Nawet się nie dziwię, że nie zauważyłam w całej tej książce ani jednego trudnego wyrazu, gdyż została napisana, gdy autorka miała siedemnaście lat. W tym względzie ją podziwiam, że mimo tak młodego wieku podołała wyzwaniu i napisała przystępną książkę.
Okładka jest całkiem ładna. Załamany, smutny anioł o ciemnych włosach kulący się. To w większej części przez nią przeczytałam tę powieść.
Polecam tą książkę osobom, które dopiero zaczynają swoją przygodę z czytaniem i nie mają jeszcze wielkich wymagań co do książek.

„Ale nocą...nocą panuje cisza. A cisza jest gorsza niż hałas, który przynajmniej maskuje brzęczenie myśli.”

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-07-31
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Anioł
Anioł
De Spirito Dorotea
6.8/10

Zakazane uczucie dziewczyny-anioła rozdartej pomiędzy niebem a piekłem w powieści napisanej przez siedemnastolatkę. Najbardziej bała się, że nigdy się nie zakocha. Kiedy się zakochała, musiała zacz...

Komentarze
Anioł
Anioł
De Spirito Dorotea
6.8/10
Zakazane uczucie dziewczyny-anioła rozdartej pomiędzy niebem a piekłem w powieści napisanej przez siedemnastolatkę. Najbardziej bała się, że nigdy się nie zakocha. Kiedy się zakochała, musiała zacz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Vittoria nie jest zwyczajną nastolatką. Nie chodzi mi o to że jest aniołem, bo to akurat jest normalne. Otóż Vittoria urodziła się bez skrzydeł. Ten "defekt" sprawia że nie czuje się pełnoprawnym czło...

@posredniczkaa @posredniczkaa

Anioły. Kolejna powieść i kolejne rozczarowanie. Denerwuje mnie ten schemat. Denerwuje mnie ten schemat, którego prawie wszyscy przestrzegają. W mieście do szkoły chodzi pewna dziewczyna. Pewnego dnia...

Pozostałe recenzje @Gumciobook

Gwiazd naszych wina
The Fault In Our Stars

„- Okay - powiedział, gdy minęła cała wieczność. - Może "okay" będzie naszym "zawsze". - Okay - zgodziłam się.” Moja historia z Johnem Greenem zaczęła się dość niewinnie...

Recenzja książki Gwiazd naszych wina
Mechaniczny książę
Mechaniczny książę

„Czy jeśli człowiek długo przed czymś się broni, traci to zupełnie? Czy jeśli nikomu na tobie nie zależy, w ogóle istniejesz?” Z racji niedawnej premiery City of Heaven...

Recenzja książki Mechaniczny książę

Nowe recenzje

Nie do wygrania
Nie do wygrania
@marcinekmirela:

„W tamtej chwili zdałem sobie sprawę, że prąd, który miał mnie ponieść, tak naprawdę mnie porwał. I że nie posiadałem n...

Recenzja książki Nie do wygrania
Ta, którą znam
Ta, którą znam
@asach1:

„ Dlaczego marzenia są najpiękniejsze wtedy, gdy się nie spełniają i pozostają tylko w sferze fantazji ? ” (str.73) ...

Recenzja książki Ta, którą znam
Trędowata. Część 2
Klasyka gatunku
@ewelina.czyta:

Dzień dobry serdeczne! Dziś przyszła pora napisać kilka słów o drugim tomie książki, o której napisane i powiedziane zo...

Recenzja książki Trędowata. Część 2