Angielka recenzja

 Zachwycająca opowieść Katherine Webb o pełnym tajemnic i uroku, lecz również rojącym się od czyhających wokół niebezpieczeństw Omanie, który staje się scenerią dla historii o pasji podróżowania i odkrywania oraz miłości, nienawiści i zdradzie.
 Powieść, której nie da się połknąć w jeden wieczór, to literatura, którą trzeba się delektować, a na długo zapadnie nam w pamięć.
 
 Lata 50.-te XX wieku, w odradzającej się po wojnie Anglii, 26-letnia Joan Seabrook, oczarowana snutymi przez ojca baśniami, marzy o podróży do Arabii. Jej idolką jest Maude Vickery, która na początku XX wieku była jedną z pionierek podróży krajoznawczych po krajach arabskich, a nade wszystko pociągała ją bezkresna i niezdobyta pustynia. Maude mieszka aktualnie w Omanie i jest blisko 80-letnią staruszką. Joan udaje się wyjechać z narzeczonym, Rorym, do tego kraju, dzięki znajomościom ojca, tuż po jego śmierci, będącej dla dziewczyny traumatycznym przeżyciem. Spotkanie z Maude początkowo nie przebiega po myśli Joan, lecz wkrótce staruszka zostanie kimś na kształt jej przyjaciółki i znacząco odmieni życie nieco tchórzliwej Joan, w której sercu tli się pragnienie dokonania czegoś wielkiego.
 
 Powieść ma dwutorową narrację. Rozdziały poświęcone pionierskiej wyprawie Maude przeplatają te opisujące aktualne wydarzenia z udziałem Joan. Obserwujemy trudności związane z kształtowaniem się społecznej pozycji kobiet w świecie rządzonym przez mężczyzn, heroiczne wysiłki w spełnianiu swoich marzeń, historię wielkiej miłości i wielkiej zdrady. W tej powieści mocno sprawdza się przysłowie, że historia lubi się powtarzać, jednak Joan nie jest ślepą naśladowczynią swej mentorki i jej życiowa droga dopiero się kształtuje. Na jej przykładzie obserwujemy wielki zawód związany z najbliższymi jej ludźmi i rozkwit uczuć, o które ona sama dotąd się nie podejrzewała. Wraz z niepozorną Joan, Angielką w Arabii, przeżyjemy wiele niebezpiecznych przygód, które na długo zapadną nam w pamięć. "Angielka" stanie się z pewnością jedną z moich ulubionych powieści i jednym z wielu dowodów na to, że książki pozwalają podróżować i przeżywać przygody bez wychodzenia z domu.