Alicja w Krainie Czarów recenzja

Alicja w Krainie Czarów

TYLKO U NAS
Autor: @przeczytawszy ·1 minuta
2021-10-26
Skomentuj
5 Polubień
Książka, której chyba nikomu przedstawiać nie trzeba. Klasyka literatury dziecięcej, zachwycająca od pokoleń nie tylko najmłodszych, ale też niejednokrotnie dorosłych. Fabularnie historia kilkuletniej, przemądrzałej dziewczynki, która śniąc, trafia do Krainy Czarów. Metaforycznie chyba najbardziej opowieść o poszukiwaniu tożsamości, o wierności sobie i swoim przekonaniom, o dopasowywaniu się do innych. Można tej powieści nie przeczytać ani razu, a mimo to doskonale kojarzyć jej treść. Opowieść o Alicji jest jedną z najbardziej kultowych i z pewnością jedną z najczęściej eksploatowanych w kulturze, zwłaszcza tej popularnej.

Przepiękne wydanie wydawnictwa MG jest dopieszczone w najdrobniejszych szczegółach. Minimalistyczna okładka z motywami z książki, a w środku: pasujaca wklejka, kolorowe i czarno-białe ilustracje, strony działowe między rozdziałami zawierające symbolikę z talii kart. A dodatkowo z ilustracjami sir Johna Tenniela, który w moim przekonaniu stworzył najlepsze, niestarzejące się obrazki do książki Carrolla, i w tłumaczeniu Antoniego Marianowicza, czyli w przekładzie skrojonym na polskie realia, bo angielskie rymowanki zastąpiono tymi z rodzimego podwórka. Książka idealna dla dzieci, zbudowana z o wiele prostszych zdań niż np. przekład Macieja Słomczyńskiego, przez który sama nie dałam rady przebrnąć.

Choć w przypadku Marianowicza trzeba być przygotowanym na fatalne spolszczenia nazw własnych i zrobienie z kotki Dinah - Jacka czy z przyjaciółki Alicji, Mabel - Małgosi. Nie mniej jednak nie takie grzeszki wybaczało się już tłumaczom (wspomnę choćby o Żanetce w "Dziwnych losach Jane Eyre" i Bilbo Bagoszu w "Hobbicie"). Przekład Marianowicza jest przystępny, a mimo to doskonale oddaje dziwność i nielogiczność Krainy Czarów. Tłumaczenie Słomczyńskiego, choć przepiękne, wierniejsze oryginałowi i bez kombinowania z nazwami własnymi, zawiera bardzo długie zdania i mnóstwo neologizmów, które w moim odczuciu utrudniają odbiór tekstu i tylko podkręcają niepotrzebnie oniryzm powieści.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-10-22
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Alicja w Krainie Czarów
85 wydań
Alicja w Krainie Czarów
Lewis Carroll
8.3/10

Książka dla wspólnej lektury wszystkich pokoleń – każdy znajdzie tu swoje własne odczytanie i swoje własne oczarowanie. Baśniowa opowieść o przygodach Alicji w Krainie Czarów powstała w gorące lipco...

Komentarze
Alicja w Krainie Czarów
85 wydań
Alicja w Krainie Czarów
Lewis Carroll
8.3/10
Książka dla wspólnej lektury wszystkich pokoleń – każdy znajdzie tu swoje własne odczytanie i swoje własne oczarowanie. Baśniowa opowieść o przygodach Alicji w Krainie Czarów powstała w gorące lipco...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„W tym właśnie sęk, że czas nie znosi, aby go zabijano. Gdybyś była z nim w dobrych stosunkach zrobiłby dla Ciebie z twoim zegarem wszystko, cobyś tylko chciała”. W tej książce już jako nastolatk...

@Mania.ksiazkowaniaa @Mania.ksiazkowaniaa

Alicja, młoda dziewczyna, właściwie jeszcze dziecko, siedzi na ławce obok rodzonej siostry, nie wie co ze sobą zrobić - nudzi się. Nagle obok ławki przebiega Biały Królik ubrany w kamizelkę i surdut....

@adam_miks @adam_miks

Pozostałe recenzje @przeczytawszy

Maud Montgomery
Maud Montgomery

Monumentalna biografia Mary Henley Rubio to pozycja zaskakująca w swojej treści. Chyba nikt nie spodziewałby się po autorce "Ani z Zielonego Wzgórza" życia tak smutnego ...

Recenzja książki Maud Montgomery
Ania z Zielonego Wzgórza
Ania z Zielonego Wzgórza

Czy jest ktoś, kto nie kojarzy rudowłosej dziewczynki z Wyspy Świętego Edwarda? Z serii książek lub adaptacji serialowych czy filmowych? To bohaterka, która właściwie ni...

Recenzja książki Ania z Zielonego Wzgórza

Nowe recenzje

Boże Narodzenie w Pradze
Biuro Rzeczy Znalezionych na Dworcu Głównym w P...
@aga.kusi_po...:

Stoisz na Dworcu Głównym w Pradze, bagaż oddajesz do przechowalni i ruszasz tam, gdzie zawsze wszystko się zaczyna. Ser...

Recenzja książki Boże Narodzenie w Pradze
Złodziej
Złodziej
@ewelina.czyta:

Dzień dobry serdeczne! Dziś przychodzę do Was z książką, która wprawiła mnie w niemałe zaskoczenie, i do tej pory nie u...

Recenzja książki Złodziej
Dni, gdy kochałem cię najbardziej
Ten ostatni rok
@jorja:

Zastanawiacie się czasem, jak to będzie, gdy poczujecie, że życie powoli już się wymyka z rąk, że choroba mimo leczenia...

Recenzja książki Dni, gdy kochałem cię najbardziej
© 2007 - 2024 nakanapie.pl