Kolacja z Tiffanym recenzja

Na początek napiszę tak... Ta książka to totalny sztos. W roli głównej roztrzepana, młoda dziewczyna, którą kłopoty kochają aż za bardzo. Oraz mężczyzna, który jak się okazuje posiada dwie twarze. Ale jak zazwyczaj najpierw napiszę kilka słów o autorce.

Agnieszka Lingas-Łoniewska przez fanów nazwana Dilerką Emocji ma na swoim koncie 30 bestsellerowych powieści. Jej książki to nie tylko elektryzujące romanse ale również dramaty i kryminały. Przy jej komediach romantycznych można płakać nie tylko ze śmiechu ale i ze wzruszenia.

Historia przedstawia nam perypetie Natalii i Macieja.

Natalia, po przeprowadzce do Wrocławia, próbuje poukładać swoje życie - zarówno to zawodowe jak i prywatne.

Natalia pilnie potrzebuje pracy, dlatego postanawia złożyć podanie o pracę. Jak się okazuje złożyła je tam gdzie nie trzeba. I może nazwalibyśmy to pechem ale w tym wypadku okazuje się, że to wcale nie pech a szczęście 😊

Maciej za to jest przystojny jak sam Lucyfer, w dodatku ma włoskie pochodzenie. Wbrew logice zatrudnia Natalię, z którą znajomość rozpoczęła się delikatną wpadką.

Oprócz jednej strony swojego życia, Maciej posiada też drugą, w której zobowiązania wobec rodziny rzutują na jego znajomość z Natalią. Te zobowiązania mocno komplikują się a w centrum tych komplikacji znajduje się sama Natalia, która na początku nie jest tego świadoma.

Mozna by powiedzieć, że to taka banalna historia ale obiecuję Wam, że w ogóle taka nie jest. Główną zaletą tej książki jest narracja każdej z tych dwóch postaci. Historia pokazana jest zarówno z perspektywy Natalii jak i z perspektywy Macieja. Poza tym postać Natalii jest tak skonstruowana że wiele kobiet może utożsamić się z nią (przecież chyba każdy ma niekiedy takie dni gdzie pechowe sytuacje jakby próbowały ze sobą rywalizować, która z nich jest najbardziej pechowa 😁)
Ja tej historii przyznaję 10/10 i szczerze polecam, tym bardziej na lato. Lekka, przyjemna, z poczuciem humoru i odrobiną dreszczyku.
Autorka planuje premierę drugiej części na styczeń 2021r 😊

Bardzo, bardzo zachęcam Was do przeczytania tej oraz innych pozycji pani Agnieszki 😊