Wszystkie grzechy nieboszczyka recenzja

A tymczasem w pewnej agencji ubezpieczeniowej...

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Mirka ·3 minuty
2022-04-27
Skomentuj
9 Polubień


„Tutaj każdy ma jakieś mniejsze lub większe grzeszki na sumieniu.”

Agencja ubezpieczeniowa kojarzy się z rzetelnością obsługi, zaufaniem, zapewnieniem nam spokojnego życia, odszkodowania w razie jakichkolwiek szkód materialnych, a więc też z zabezpieczeniem finansowym i bezpieczeństwem. Okazuje się, że na jej zapleczu mogą się dziać rzeczy, które mrożą krew w żyłach. W jednej z takich instytucji dzieje się akcja książki "Wszystkie grzechy nieboszczyka."

Pani Iwona Mejza przekonała mnie do siebie już przy książce „Wyszedł z domu i nie wrócił”, która wówczas ujęła mnie swoim szczególnie lekkim stylem, nieco komicznymi scenkami, opisami podszytymi humorem i ciekawym pomysłem na fabułę. Podobnie jest teraz, gdy podążałam za kolejnymi tropami wraz z sympatycznymi bohaterami, próbując razem z nimi rozwikłać zagadkę śmierci agenta ubezpieczeniowego i tego, co dzieje się w „Bezpiecznej przystani” Im dalej, tym coraz bardziej wyłaniają się kolejne tajemnice i okazuje się, że nie jest w niej tak bezpiecznie, jak wskazuje to nazwa firmy.

Bożenka Kryspin pracuje, jako kasjerka w firmie ubezpieczeniowej pod wdzięczną nazwą „Bezpieczna Przyszłość”. Jest kobietą atrakcyjną, ale jak dotąd nie znalazła nikogo odpowiedniego, z kim chciałaby spędzić swoje życia. Jest tak być może też, dlatego, że Bożenka jest pedantką lubiącą porządek aż do przesady, a do tego cechuje ją dokładność, obowiązkowość i punktualność. Ma swoje przyzwyczajenia, ulubione, codzienne czynności i rytm dnia. Zawsze ma wszystko wyprane, wyprasowane, poukładane, odpowiednio dobraną torebkę do stroju, w którym udaje się na drugi dzień do pracy.

Tego dnia, po rutynowych porannych czynnościach, udała się do pracy wcześniej niż inny, by przez kilka minut nacieszyć się biurową ciszą, zanim przyjdą pozostali pracownicy firmy. Jednak tym razem czeka ją niezbyt miła niespodzianka, a raczej makabryczna, gdyż pod swoim biurkiem znajduje martwego człowieka. Okazuje się, że jest to ciało jednego z pracowników, niedawno przyjętego do pracy agenta ubezpieczeniowego.

Bożenka od razu wzbudza miłe uczucie, gdyż okazuje się osobą o bystrym umyśle i sympatycznym sposobie bycia. Nic dziwnego, że komisarz Kazimierz Jodła, prowadząc sprawę zabójstwa agenta, ulega urokowi rezolutnej kasjerki. Fabuła obfituje w wiele wydarzeń, nie raz zaskakujących, czasami oczywistych, w których biorą udział charakterystyczne postacie. Niemal każda z nich ma coś do ukrycia, zachowuje się podejrzanie i wbrew oczekiwaniom, więc komisarz Jodła wraz ze swym młodym aspirantem Tomaszem Kulisiem, stwierdzają, że „Coś tu jest nienaturalnie spokojnie”. gdyż nawet w chwili śmierci współpracownika, nie ma szlochów, nikt się nie denerwuje, nie łyka uspokajających specyfików, lecz jak gdyby nic każdy wraca do swoich zajęć. W trakcie przesłuchań poszczególnych osób, wysuwa się tylko jeden wniosek: „oni wszyscy po trochu kłamią, jedni mniej, drudzy więcej, ale wszyscy.” No, może poza Bożenką, o czym komisarz Jodła jest przekonany. Im dłużej, bowiem przebywa w jej towarzystwie, tym bardziej przekonuje się, że właśnie spotkał kobietę swego życia.

„Wszystkie grzechy nieboszczyka” można zaliczyć to komedii kryminalnej, mimo że nie zawsze jest w niej powód do śmiechu. Rozbawia już samym tytułem, mimo że jest to kryminał, w którym nie brakuje trupów. Jednak okładka w wesołym kolorze, mimo widniejącej na niej czaszki, nie odstrasza, a raczej zachęca do poznania tej historii.

W jej sposobie prowadzenia fabuły można wyczuć fascynację autorki książkami Joanny Chmielewskiej i Edmunda Niziurskiego, gdyż w podobnym stylu przedstawia stworzoną historię. To kryminał, który czyta się niezwykle przyjemnie, lekko, czasem z uśmiechem, czasem z napięciem, gdyż, co chwilę mamy nowe ślady, fakty sytuacje, które gmatwają sprawę coraz bardziej. Na tym tle rozwija się, też uroczo przedstawiony, wątek miłosny, oparty na wzajemnym poznawaniu się, kulturalnie i według schematów, które w natłoku wydawanych wciąż erotyków, wydają się staromodne i mało ekspresyjne. Jednak ten sposób przedstawienia relacji dwojga zainteresowanych sobą osób ma swój szczególny, romantyczny urok, który obserwuje się z przyjemnością. Jest to także zasługa stylu, w jakim pisze autorka, używając ładnie sformułowanych zdań, stosując w sposób nietuzinkowy opisy sytuacji czy osób, nadając w ten sposób charakter klasycznej powieści w stylu retro, mimo że historia dzieje się współcześnie w XXI wieku. Nie ma w niej wulgaryzmów, zbędnych słów, zbyt długich wywodów czy opisów. Wszystko znajduje swoje wyjaśnienie, a całość podtrzymuje ciekawość czytelnika do samego końca. I wprawdzie nie było szczególnego zaskoczenia, co do osób zamieszanych w tę sprawę, ale była to lektura, przy której się nie nudziłam.

Książkę przeczytałam, dzięki wydawnictwu OFICYNKA

https://ezo-ksiazki.blogspot.com/2022/04/1072-wszystkie-grzechy-nieboszczyka.html

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-04-25
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wszystkie grzechy nieboszczyka
2 wydania
Wszystkie grzechy nieboszczyka
Iwona Mejza
6.7/10
Seria: Zbrodnia w Bibliotece

Trup pod biurkiem? Dlaczego nie… Co ma zrobić kobieta, gdy pod ukochanym biurkiem udaje jej się znaleźć trupa? Takiego całkiem nieżywego i na dodatek chyba znajomego… Właśnie to przytrafiło się Bożeni...

Komentarze
Wszystkie grzechy nieboszczyka
2 wydania
Wszystkie grzechy nieboszczyka
Iwona Mejza
6.7/10
Seria: Zbrodnia w Bibliotece
Trup pod biurkiem? Dlaczego nie… Co ma zrobić kobieta, gdy pod ukochanym biurkiem udaje jej się znaleźć trupa? Takiego całkiem nieżywego i na dodatek chyba znajomego… Właśnie to przytrafiło się Bożeni...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jak wielokrotnie już wspominałam, ostatnio polubiłam w czasie różnych innych zajęć słuchać audiobooków. A że lubię wybierać sobie lżejsze książki do słuchania, tym razem padło na "Wszystkie grzechy n...

@maciejek7 @maciejek7

Jakiś czas temu pisałam Wam o książce "Wyszedł z domu i nie wrócił" (@Link), dziś przyszła pora na "Wszystkie grzechy nieboszczyka" dzięki której zarwałam pół nocy, bo tak bardzo nie chciałam przer...

@ewelina.czyta @ewelina.czyta

Pozostałe recenzje @Mirka

Nie będę prezentem
Wygrać siebie

@Obrazek „Życie ma dwie twarze - słodką i gorzką.” Każdy chyba lubi otrzymywać prezenty. To niewątpliwie miłe zdarzenie. Gorzej jednak, gdy to my y zostajemy podaru...

Recenzja książki Nie będę prezentem
Złodziejski spadek
Górska cisza z mrocznymi tajemnicami

@Obrazek „Chwila, gdy szukający wejdzie na właściwą ścieżkę i trafi na ślad, nie zawsze jest uchwytna, często w ogóle niezauważalna.” Każdy ma za sobą jakieś doświa...

Recenzja książki Złodziejski spadek

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl