Bóg jest kobietą recenzja

A jednak kobieta!

Autor: @z_kultury_ ·2 minuty
2013-02-02
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Tego tytułu nie mógł wymyślić żaden mężczyzna. Oni co najwyżej prawią komplementy. Mówią - jesteś boska, a potem odwracają się na pięcie i idą do innej. No, może nie zawsze ma miejsce ten najczarniejszy scenariusz, ale w życiu bywa i tak. Kobieta jest boska, ale czy na tyle, by móc utożsamiać ją z Bogiem? Anna Maria Guziewska postanowiła w książce pt.: "Bóg jest kobietą" udowodnić swoim czytelnikom, że Bóg też ma jajniki. Co więcej, ten feministyczny pierwiastek przedstawiła autorka na podstawie biografii mężczyzny uwikłanego w relacje z kobietami. Co z tego wyszło? Świetna, obyczajowa historia z pogranicza psychoanalizy, w której nie brak również szczypty erotyzmu. Brzmi interesująco? A to dopiero początek...


Przenieśmy się do Pittsburgha, w którym żyje nasz bohater - Michael Blade. Ten elokwentny student psychoanalizy, zapatrzony w poglądy Freuda i Junga, boryka się z problemami natury damsko-męskiej. W jego życiu prym wiodą kobiety - matka, siostra, kolejne sympatie napędzają koło jego życiowej machiny. Okazuje się jednak, że kiedy z tego koła wyciągnąć pewne tryby, to życie jednego mężczyzny stanie się pasmem nieszczęść. Pęd zdobywania ograniczony przez śmierć matki, powoli traci na wartości, aż w końcu doprowadza Michaela do negacji stosunków z płcią przeciwną. Czy mimo obiekcji uda mu się jeszcze znaleźć miłość swojego życia? Oto jest pytanie!

Choć już wiele razy proza stworzona piórem kobiety mile mnie zaskoczyła, to przed przeczytaniem kolejnej książki zawsze tkwi gdzieś we mnie odrobina niepewności. Zazwyczaj szukam wtedy informacji o autorce, jej zainteresowaniach i próbach pisarskich, a dopiero potem przechodzę do lektury. Tym razem było inaczej. "Bóg jest kobietą" to pozycja, która pochłonęła mnie bez reszty i ani na chwilę nie pozwoliła mi myśleć o autorce, która popełniła tą znakomitą książkę. By jednak nie pozostawić Was z anonimową pisarką, poszperałam tu i ówdzie, a przy okazji natknęłam się na istotną dla recenzji ten książki myśl samej Guziewskiej:

"Dlatego właśnie mój Bóg jest kobietą. Bo jest niezdecydowany. Tak i ja pragnę niezdecydowania i szczerze mówiąc, również zdarzyło mi się pisać o miłości. I zawsze myślałam, że to właśnie ta przez duże M. Mój Bóg jest kobietą, bo cały czas się szykuje na wielkie wyjście i obawiam się, że sama próba ujawnienia mojego Boga, po czasach zniecierpliwienia, zupełnie mnie ominie" - myśl autorki zaczerpnięta z bloga: http://syzyfzycia.blogspot.com/.

Nie ma wątpliwości, że pisarka wie, co chce powiedzieć czytelnikowi. "Bóg jest kobietą" to mieszanina jej poglądów, wiedzy psychoanalitycznej nabytej na studiach i stereotypów głęboko zakorzenionych w kulturze. Różnica polega jednak na tym, że autorka odwraca ten utarty i porządnie wyświechtany schemat. Kobieta, istniejąca tylko dzięki uwadze, którą obdarza ją mężczyzna, u Guziewskiej stanowi siłę dominującą. Jej obecność jest niezbędna do istnienia płci przeciwnej. To ona daje samcowi życie, miłość i bezpieczeństwo. A kiedy znika, cóż pozostaje?

Opowieść o mało udanym życiu osobnika płci męskiej pisana oczami kobiety, stanowi niezły kąsek dla czytelnika, który przez cały czas mimowolnie sprawdza, jak autorka poradziła sobie z tym niełatwym zadaniem. Po lekturze książki "Bóg jest kobietą" ostatecznie doceniłam talent pisarski kobiet i mam wielką nadzieję, że powyższa pozycja to nie ostatnia książka autorstwa Anny Marii Guziewskiej.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-02-02
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bóg jest kobietą
Bóg jest kobietą
Guziewska Anna Maria
8/10

Dlatego właśnie mój Bóg jest kobietą. Bo jest niezdecydowany. Michael Blade mieszka w Pittsburghu. Poznajemy go, gdy ma dwadzieścia dwa lata i jest studentem psychoanalizy. Z początku nieśmiały chłopa...

Komentarze
Bóg jest kobietą
Bóg jest kobietą
Guziewska Anna Maria
8/10
Dlatego właśnie mój Bóg jest kobietą. Bo jest niezdecydowany. Michael Blade mieszka w Pittsburghu. Poznajemy go, gdy ma dwadzieścia dwa lata i jest studentem psychoanalizy. Z początku nieśmiały chłopa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Bóg jest kobietą" - czegoż tu można spodziewać się po takim tytule? Wywodów na temat doskonałości płci pięknej? Czy może kompletnie na odwrót? Właśnie takie pytania zadawałam sobie zabierając się za ...

@Bezimiennaa @Bezimiennaa

Takiej książki nie czytałam jeszcze nigdy, tak trudnej i skomplikowanej, odpowiadającej na nieproste pytania, dającej do myślenia... Nawet po jej przeczytaniu długo, długo zastanawiałam się, czy to ws...

@asymaka @asymaka

Pozostałe recenzje @z_kultury_

Łódź. Ziemia wymyślona
Wiele obrazów miasta Łodzi

Niegdysiejsze serce przemysłu włókienniczego na ziemiach polskich, miasto nazywane „polskim Manchesterem”, rozkwitające w cieniu kolei Warszawsko-Wiedeńskiej. Miejsce li...

Recenzja książki Łódź. Ziemia wymyślona
Dane odosobowe
Człowiek wobec potęgi systemu

Elfriede Jelinek, znana i ceniona pisarka, laureatka Literackiej Nagrody Nobla powraca z wyjątkowo przejmującą powieścią, którą w zasadzie napisało samo życie. Książka p...

Recenzja książki Dane odosobowe

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy martwi.
Wszyscy jesteśmy martwi - finał
@Malwi:

„Wszyscy jesteśmy martwi” to ostatnia, czwarta część serii „Krwawe Święta” autorstwa Sary Önnebo. Akcja nabiera tempa, ...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi.
Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl