Początek wszystkiego recenzja

A gdyby tak zacząć wszystko od nowa

Autor: @ixzca ·1 minuta
2020-01-18
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Kiedy wydaje ci się, że to już koniec, właśnie wtedy możesz być... na początku wszystkiego.
Ezra - uległ poważnemu wypadkowi. Jego dobrze zapowiadająca się kariera sportowa legła w gruzach. Cassidy - zna najdziwniejsze słowa, zwiedziła kawał czasu, podbiła a następnie zraniła serce Ezry. Spotkanie tej dwójki jest przypadkowe, ale zmieni ich życie na zawsze. Cassidy wciąga Ezrę do swojego niesamowitego świata, w którym nie ma końców – są tylko nowe początki.
 🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍

Ostatnio dość szaleje jeśli chodzi o książki młodzieżowe. Po tej historii mówię sobie dość. Zdecydowanie już za dużo mi tych „słodkich historii”.

Wciąż uważam, że każde życie, nieważne jak mało wyjątkowe, ma swój jeden tragiczny punkt zwrotny, po którym dzieje się wszystko, co naprawdę ma znaczenie. Ta chwila to katalizator - pierwszy krok w równaniu. Ale poznanie pierwszego kroku nic ci nie da - dopiero to, co nadchodzi później, odpowiada za ostateczny wynik.

Książka sama w sobie jest bardzo prosta. Nie ma tu zbytnio rozbudowanej historii. Bohaterowie (w szczególności Cassidy) w pewnym momencie nawet zaczęli mnie denerwować. Jak na uczniów szkoły średniej to wykazują się bardzo infantylnym zachowaniem. Żarty niekiedy zdecydowanie nie na miejscu. Jedyne co ratuje całą tą fabułę jest zakończenie. 

Czasem myślę sobie, że na każdego czai się jego osobista tragedia. Że ktoś, kto właśnie kupuje mleko w piżamie albo dłubie w nosie na światłach, może być sekundę od katastrofy. Że każde życie, nieważne, jak zwyczajne, ma tę jedną chwilę, kiedy staje się wyjątkowe - chwilę, po której wydarzy się wszystko, co naprawdę ma znaczenie.

Mam wrażenie, że zbyt optymistycznie podeszłam do tej książki. Piękna okładka, piękny napis i kuszący opis - to jedyne co fascynuje. Reszta jest po prostu mdła i nijaka. Opisy niekiedy przekraczają ilość stron co odpycha. Książka ma zaledwie 300 stron, a ja męczyłam ją tydzień. 🤭 
Idealna będzie dla fanów nieszczęśliwej miłości, albo dla osób lubiących historię o nastolatkach. 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-01-17
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Początek wszystkiego
Początek wszystkiego
Robyn Schneider
6.7/10

Kiedy wydaje ci się, że to już koniec, właśnie wtedy możesz być na początku wszystkiego. Ezra Faulkner jest gwiazdą swojej szkoły: popularny, przystojny i dobrze zbudowany. Miał nawet zostać królem ba...

Komentarze
Początek wszystkiego
Początek wszystkiego
Robyn Schneider
6.7/10
Kiedy wydaje ci się, że to już koniec, właśnie wtedy możesz być na początku wszystkiego. Ezra Faulkner jest gwiazdą swojej szkoły: popularny, przystojny i dobrze zbudowany. Miał nawet zostać królem ba...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wielu ludzi ma ścisły plan na przyszłość. Nawet na kolejny dzień. Ale jeden moment, może zmienić to wszystko. Ezra nie wiedział, że jego tragedia będzie początkiem wszystkiego. Główny bohater miał w...

@oczytanaada @oczytanaada

Pozostałe recenzje @ixzca

Wszystko dla Emilii
Z miłością przetrwa się wszystko

Moje pierwsze spotkanie z piórem autorki i przyznam szczerze, że jestem zdziwiona jak bardzo ta historia mnie pochłonęła. Może spodziewałam się zupełnie innego zakończen...

Recenzja książki Wszystko dla Emilii
Kobieta z sąsiedztwa
Nikomu nie możesz ufać

Z twórczością autorki miałam przyjemność się zapoznać przy książce Znam twój sekret, która wywarła na mnie pozytywne wrażenie. Czy tym razem było tak samo? Od samego po...

Recenzja książki Kobieta z sąsiedztwa

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl