Nie znam nikogo, kto przynajmniej nie słyszałby o kultowym amerykańskim serialu „Przyjaciele”, który opowiada o perypetiach szóstki przyjaciół mieszkających na Manhattanie w Nowym Jorku. Serial zadebiutował na antenie amerykańskiej stacji NBC 22 września 1994 roku i od tego czasu ma rzeszę wiernych fanów. Nikt chyba wtedy nie spodziewał się, że serial stanie się jednym z największych telewizyjnych hitów, a jego aktorzy, mało znani jeszcze wtedy młodzi ludzie, zostaną gwiazdami. W 2019 roku minęło 25 lat od debiutu serialu, a jego popularność nie maleje. Można powiedzieć nawet, że ciągle rośnie, bo serial podbija serca kolejnych osób na całym świecie i ma swoich fanów wśród kolejnych pokoleń. To właśnie dla fanów serialu Wydawnictwo SQN wydało jubileuszową publikację „Friends. Przyjaciele na zawsze. Ten o najlepszych odcinkach”, bogato ilustrowany przewodnik po odcinakach „Przyjaciół”.
Sześcioro przyjaciół
Dziesięć sezonów
236 odcinków
23 miliony widzów każdego odcinka
52 miliony ludzi przed ekranem podczas emisji finału
Ale to przecież tylko serial telewizyjny…
Czyżby?
Książka napisana została na cześć serialu i dla jego fanów. Składa się z dwunastu rozdziałów, z których dziesięć odpowiada dziesięciu sezonom serialu. Pierwszy rozdział „Ten o serialu” opowiada o tym, jak powstawał serial, jak znaleziono idealną obsadę do sześciu głównych ról, jak powstała serialowa piosenka i dlaczego początkowo miało jej nie być, jak projektowano mieszkania bohaterów i kawiarnię Central Perk i dużo więcej. Rozdziały od 2 do 11 przybliżają czytelnikom poszczególne sezony. W każdym z nich znajdziemy listę wszystkich odcinków z danego sezonu, a wybrane dziesięć zostało omówionych bardziej szczegółowo. W przewodniku po odcinkach znalazło się też miejsce na opowieści zza kulis, a także na fantastyczne dodatki w postaci na przykład zestawienia gościnnych występów w serialu, nieoficjalnych zasad gry w miseczki, porównanie prawdziwego i zmyślonego CV Joeya czy listy najzabawniejszych potraw serwowanych z okazji Święta Dziękczynienia. Ostatni rozdział „Ten, w którym wszyscy znów się spotkają” konfrontuje się z pytaniem, jak serial wpłynął na całe pokolenie i wyjaśnia, dlaczego nie doczekaliśmy się kontynuacji „Przyjaciół”.
Jestem zachwycona książką, a właściwie przepięknie wydanym albumem, z mnóstwem oryginalnych serialowych kadrów i w ciekawej kolorystyce. Najbardziej podobał mi się pierwszy rozdział, a w szczególności opis bohaterów i drogi, jaką musiał przejść każdy z aktorów zanim stał się postacią z „Przyjaciół”. Zaciekawiła mnie też próba odpowiedzi na pytanie „Z czego wynika wyjątkowość „Przyjaciół” i jak to się stało, że serial, który miał być tylko zwykłym serialem telewizyjnym, stał się fenomenem, wykraczającym poza ramy telewizyjnego show. Przy okazji publikacja skłoniła mnie do rozmyślań i do zastanowienia się nad tym, jak ten serial wpłynął na mnie. Okazuje się, że miał dla mnie niebagatelne znaczenie. Można powiedzieć, że dorastałam z tym serialem, towarzyszył mi on później na wielu etapach mojego życia. I nawet wtedy, kiedy zakończyła się jego emisja, bez problemu można go było obejrzeć jeszcze raz, chociażby odpalając Netflix (serial zniknął z platformy z końcem 2020 roku). Mogę śmiał stwierdzić, że serial jest stałym elementem w moim życiu i nadal wywiera na nie jakiś wpływ.
„Przyjaciele” stali się inspiracją dla dziesiątków innych seriali i zajmują szczególne miejsce w sercach widzów.
Trochę mniej podoba mi się część ze streszczeniem odcinków, chyba zbyt dobrze je pamiętam. Jednak plusem są komentarze autorów do każdego omawianego odcinka, bogate w wiedzę, która może zaimponować nawet fanom serialu, którzy w jednym palcu mają większość informacji. Wspaniałe są dodatki w postaci fragmentów nowych wywiadów z twórcami, Davidem Cranem i Martą Kauffman, którzy opowiadają o początkach serialu, oraz ze scenografem Johnem Shaffnerem, który zdradza, co inspirowało go przy tworzeniu mieszkania Moniki i Rachel oraz kawiarni Central Perk. Najbardziej jednak jestem zachwycona wydaniem albumu. Książka jest wydana bardzo starannie, na kredowym papierze, w twardej oprawie i w większym formacie, z całą masą cudownych fotografii i ilustracji, z wytłuszczonymi najlepszymi serialowymi powiedzonkami i nie tylko. Niewątpliwą zaletą albumu jest syntetyczne ujęcie materiału i jego przejrzysty układ. Muszę przyznać, że chociaż serial pamiętam bardzo dobrze, bawiłam się podczas lektury naprawdę nieźle. Była ona przyjemnością, a bogaty materiał ilustracyjny nie tylko wzbogacał wrażenia estetyczne, ale też ułatwiał przyswojenie nowych informacji. A tych znalazłam mimo wszystko w tej pozycji całkiem sporo. Dowiedziałam się nowych rzeczy i przypomniałam sobie o tych, o których już wiedziałam. Na pewno książka pozwoliła mi usystematyzować posiadaną na temat serialu wiedzę. Wybór odcinków, które zostały omówione szerzej jest dyskusyjny, być może ja wybrałabym inaczej, ale cieszę się również z tego wyboru, który zaprezentowali autorzy książki.