W jednej chwili recenzja

"Każda podróż zaczyna się od pierwszego kroku. Wypędź z umysłu wszelkie "nie dam rady". Jedyne, co cię powstrzymuje, to strach. Odwaga popycha cię do przodu."

To miała być wspaniała weekendowa wyprawa na narty z rodziną i przyjaciółmi. Los jednak zrządził inaczej. W okamgnieniu kończy się życie szesnastoletniej Finn, gdy ich samochód wypada z ośnieżonej drogi i stacza się po zboczu góry. Zawieszona między światami dziewczyna patrzy bezsilnie, jak jej najbliżsi walczą o przetrwanie. Nie potrafiąc opuścić bliskich, Finn wciąż czuwa. Tymczasem po wypadku jej rodzina i przyjaciele zmagają się z rozpaczą i wyrzutami sumienia. Każdy z nich walczy sam ze sobą i własnymi smutkami, rozpaczą. Finn musi odejść, ale jak ma zostawić rodzinę w rozsypce?

Niesamowita książka, która wstrząsnęła mną i wywołała tak wiele emocji, że z całą pewnością trafi na listę jednej z lepszych pozycji, jakie kiedykolwiek czytałam. Począwszy od pięknej, zachęcającej do zajrzenia do środka okładki, przez genialny pomysł na fabułę i niesamowitych, wyrazistych bohaterów, aż po akcję, która z każdą kolejną kartką wstrząsa coraz bardziej. Bardzo podobał mi się język, jakim jest napisana książka, jest on prosty, ale zarazem ciekawy. Wiele zwrotów akcji, a przy tym napięcie, które trwa do samego końca.

Autorka genialnie ukazała ludzką psychikę oraz relacje między głównymi bohaterami. Pomimo jednak trudnej tematyki, książkę czyta się niesamowicie szybko i przyjemnie. Jestem pewna, że losy bohaterów zostaną ze mną na dłużej tak jak i emocje, jakie książka we mnie wzbudziła. Książka skłania do refleksji nad życiem i ważnymi sprawami w życiu każdego człowieka, wprawia w zadumę. Wzrusza, zachwyca, zasmuca, ale i daje nadzieję. Zostawia mnóstwo pytań bez odpowiedzi, jest po prostu rewelacyjna.

Książka opowiada o temacie trudnym, jakim jest wola przetrwania. Wola, która jest silniejsza niż cokolwiek innego. Autorka pokazuje, jak wiele jest człowiek w stanie zrobić, by ratować bliskie mu osoby. Ukazuje nam również kruchość życia i jego przewrotność. Główna bohaterka w pewnym momencie zastanawia się, czy wypadek, który się zdarzył to przypadek czy przeznaczenie? Czy naszym życiem rządzą zbiegi okoliczności czy wszystko dzieje się po coś? Polecam tę książkę każdemu, ponieważ jest ona pełna emocji, napięcia i przeżyć, które czytelnik odczuwa z każdym kolejnym rozdziałem. Nie sposób się od niej oderwać.

"Wiesz, Finn, przeprosiny są coś warte tylko wtedy, kiedy wypowiada się je naprawdę szczerze."