Tytuł nie powinien was zmylić, że uśniecie w trakcie lektury. Mimo tego, że nie jest to typowy thriller, mrożący krew w żyłach, ale coś na pograniczu tego gatunku i powieści psychologicznej, potrafi utrzymać czytelnika w napięciu.
Już sam początek książki podziałał na mnie jak kubeł nieprzyjemnej, zimnej wody, kiedy autorka z głośnym ...