Jako książkara jestem osobą, która nie tylko czyta, ale przeżywa każdą historię całym sercem. Książki to dla mnie ucieczka, ale też sposób na głębsze zrozumienie siebie i świata. Zatracasz się w emocjach bohaterów, analizujesz ich wybory, szukasz sensu między wierszami. Twoje czytanie to rytuał – chwile ciszy, herbaty i świata zamkniętego w kilku setkach stron. Nie szukasz wyłącznie happy endów – cenisz prawdę, nawet jeśli bywa bolesna.