“- Czymże to jesteś taka zmęczona, słodziaczku? - pyta.
Wzdycham i dla odmiany odpowiadam zgodnie z prawdą:
- Bezsilnością.”
“- Czymże to jesteś taka zmęczona, słodziaczku? - pyta.
Wzdycham i dla odmiany odpowiadam zgodnie z prawdą:
- Bezsilnością.”