Opinia na temat książki Życie, które nam pozostało

@gosia_myst @gosia_myst · 2024-07-20 11:55:24
Przeczytane
Świat Marisy i Stelvia Ansaldów, ich pięknego życia w Rzymie, eleganckich delikatesów i spokojnych wakacji nad morzem, zostaje brutalnie przerwana latem 1980 roku, gdy ich szesnastoletnia córka Betty zostaje zgwałcona i zamordowana. Ten tragiczny incydent jest dla rodziny Ansaldów jak piorun z jasnego nieba, niszcząc ich uporządkowany świat i wprowadzając wieczny cień do ich życia.

"Życie, które nam pozostało" Roberta Recchii to poruszająca opowieść, która wciąga czytelnika w wir emocji, bólu i nadziei. To książka, która pozostaje z człowiekiem na długo po przewróceniu ostatniej strony.

Autorka z niezwykłą wrażliwością opisuje cierpienie każdej z postaci. Najbardziej poruszająca jest historia Miriam, kuzynki Betty, która była nie tylko świadkiem tego okrutnego wydarzenia. Jej walka z traumą, próby zapomnienia i zmagania z bolesnymi wspomnieniami są opisane w sposób, który wręcz rozdziera serce. Leki, które mają jej pomóc, jedynie częściowo łagodzą ból. Spotkanie z Leo, dilerem narkotyków, staje się dla niej momentem przełomowym. Leo, który dostrzega jej wewnętrzny krzyk o pomoc, staje się dla niej niczym światło w ciemnościach, a ich relacja jest promykiem nadziei w beznadziejnym świecie.

Recchia doskonale oddaje różne oblicza miłości – tej, która jest ratunkiem, nadzieją i ostoją. Autorka pokazuje, iż nawet w najciemniejszych momentach życia gdy nie widzimy już szans na zmianę czy ratunek można odnaleźć kawałek światła, który pomaga przetrwać.

Całość jest głęboko poruszająca. Skłania jednocześnie do refleksji nad ludzkimi emocjami i siłą rodziny w obliczu tragedii. Dostrzegamy tu różne formy miłości, miłości która nadaje sens. Autorka w mistrzowski sposób ukazuje, jak trauma może na zawsze zmienić człowieka i do czego może doradzić brak pomocy. Pomimo tego cała historia daje nadzieję, że nawet po najczarniejszej nocy, może wzejść słońce.

"Życie, które nam pozostało" to książka, którą trudno jest odłożyć, a jej bohaterowie zostają w sercu na długo. To powieść o pięknie i brutalności kolei losu, która wzrusza, przeraża i jednocześnie niesie promyk nadziei. Polecam ją każdemu, kto pragnie przeżyć głęboką emocjonalną podróż i zmierzyć się z trudnymi, ale ważnymi tematami.
Data przeczytania: 2024-07-20
× 6 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Życie, które nam pozostało
Życie, które nam pozostało
Roberta Recchia
7/10

Powieść o miłości, która rozproszy największy mrok. I o rodzinie, która musi przetrwać najtrudniejszy czas. Życie Marisy i Stelvia Ansaldów przypominało piękny film o miłości. Od późnych lat pięćd...

Komentarze

Pozostałe opinie

Strata czasu. Początek książki zapowiadał ciekawe losy pewnej włoskiej rodziny, Dalej powieść ewoluuje w stronę literatury młodzieżowej. Nie byłam w stanie doczytać do końca, kompletnie nie rozumiem ...

Tak robi 50 -letnia Marisa. Pewego dnia w 1980 taki poranek był dla niej ostatnim tego typu. To było ostatnie przebudzenie jej poprzedniego życia. Pewnego sierpniowego dnia na plaży znaleziono cia...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl