Opinia na temat książki Zwierz
Mnie jednak jakoś nie zachwyciła...
Pierwsze kartki książki to moment w którym jest przesłuchiwany złapany już morderca.. Potem akcja się cofa dwa miesiące wcześniej.
Osobiście mi zabrało to już na samym początku radość "typowania zabójcy" podczas czytania książki. Wiedziałam, że podejrzani przesłuchiwani nie są mordercą. Miałam moment zawahania, by nie czytać dalej na siłę tylko po to by dowiedzieć się jak zabójca został złapany. Jednak stwierdziłam, że skoro zaczęłam, to już przeczytam.
Fabuła co prawda jest ciekawie opowiedziana, ale męczyłam tą książkę...
/fd3724e098ba782e223e4f768f5a2415/n/zwierz)
„Właściwie zabijałem, odkąd pamiętam. Zaczynałem od zabijania zwierząt. Pierwszą ofiarą był kot sąsiadów. To było u babci na wakacjach. Mieszkała na wsi. Miałem zaledwie siedem lat. Zabiłem go ka...
Pozostałe opinie
"Zwierz" Piotra Kościelnego chodził za mną już od dłuższego czasu, jednak jakoś nie było nam po drodze. Wszystko zmieniło się w momencie, gdy zobaczyłam ten tytuł na półkach gminnej biblioteki. A wię...
W ostatnim czasie przeczytałam kilka kryminałów, sporo szczegółowych opisów morderstw poznałam i nie bardzo miałam ochotę na kolejny. Początek tylko potwierdził moje przypuszczenia i pojawiło się naw...
@important.books
Książka „Zwierz” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Piotra Kościelnego. Jest to także pierwsza część cyklu Mikun. Muszę przyznać, że mam trochę mieszane uczucia co do tej książki. Z jednej stro...
@_books_and_dog_
Jakaż to była mocna historia! Nie mogłam się oderwać od działań komisarza Marka Mikulskiego i reszty ekipy, prowadzącej sprawę Zwierza. Piotr Kościelny w rewelacyjny sposób opisał śledztwo prowadzone...
