To moje nie pierwsze podejście do prozy Pilcha. Jeszcze w okresie studiów ktoś mi go szczególnie rekomendował ze względu na wyznanie. Poczułem się wręcz w obowiązku jako niekatolik, by sięgnąć po książki tak cenionego ewangelickiego pisarza. Było to jednak na tyle dawno temu, że nie jestem w stanie przypomnieć sobie nawet tytułów przeczytanych poz... Recenzja książki Żółte światło