'' Każdy jest zdolny do morderstwa , to zależy od okoliczności nie od temperamentu . Człowiek posuwa się do pewnej granicy i wystarczy drobiazg żeby ją przekroczył i to dotyczy każdego , nawet pańskiej rodzonej babci . Ponad wszelką wątpliwość .''
Wyobraźcie sobie , wsiadacie do pociągu i w niedługim czasie , jak to w pociągu (przed erą słuchawek w uszach , monitorów na kolanach , tudzież komórek w łapkach) , ktoś was zagaduje , ot , pada jakieś kolokwialne grzecznościowe pytanie . Tak od słowa do słowa trochę sobie gawędzicie o wszystkim i o niczym . A że akurat jedziecie na spotkanie z żoną która was zdradziła i na dodatek zaszła w ciążę ze swoim kochankiem , jesteście na nią wściekli i o tym też opowiadacie współtowarzyszowi podróży . On rewanżuje się podobną opowieścią dotyczącą ojca i wpada na pomysł morderstwa doskonałego . Ale wy przecież nie jesteście '' tacy '' , w życiu byście nikogo nie zabili , wszystko to co zostało powiedziane wrzucacie do szufladki waszej pamięci na której jest napisane : '' bezsensowna paplanina podróżna dla zabicia czasu '' . Potem nawet zapominacie o całej sprawie i wszystko byłoby w porządku gdyby nagle nie okazało się że wasza żona zostaje zamordowana....a wasz już właściwie zapomniany towarzysz podróży żąda coraz bardziej natarczywie rewanżu...Ha , no i co zrobicie kiedy natręta w żaden sposób nie idzie się pozbyć ? Książka bardzo ciekawie pokazuje człowieka osaczonego , jego odczucia , jego coraz bardziej zdezorganizowane r...