"Złoto" jest to opowieść o poezji życia ludzi Północy, o ich duchowym pięknie i mądrości, o tym, jak zgubne może być dla nich zetknięcie się z miejską cywilizacją, z ludzką chciwością i egoizmem, z nieświadomym okrucieństwem i obojętnością. Te dwie ostatnie cechy stają się także przyczyną tragedii bohatera drugiej opowieści, "Walet treflowy", której akcja toczy się na statku ekspedycji geologicznej płynącej na Północ. Obie opowieści kończą się tragicznie, ale nie można ich nazwać pesymistycznymi. Na świecie i w ludziach wiele jest piękna i dobra, zapewnia Pożera, tylko trzeba je umieć dostrzec.