Autorką 48 wierszyków jest Halina Szayerowa.
„KULKA ŚNIEGU”
Toczę z górki kulkę śniegu…
nie dogonię kulki w biegu,
więc ją gonią moje oczy,
gdy się na dół gładko toczy…
gładko, prędko, prędzej coraz,
z małej kulki kulka spora,
mokry śnieg się kulki czepia,
kulka śniegiem się oblepia,
rośnie, zwiększa się, jest duża,
już się zbliża do podnóża…
i – bęc!… w drzewo. Jakże można!
Rozbiła się… nieostrożna.
„KULKA ŚNIEGU”
Toczę z górki kulkę śniegu…
nie dogonię kulki w biegu,
więc ją gonią moje oczy,
gdy się na dół gładko toczy…
gładko, prędko, prędzej coraz,
z małej kulki kulka spora,
mokry śnieg się kulki czepia,
kulka śniegiem się oblepia,
rośnie, zwiększa się, jest duża,
już się zbliża do podnóża…
i – bęc!… w drzewo. Jakże można!
Rozbiła się… nieostrożna.