Do książki zostały dodane 19 cytatów przez:
“Jednak nigdy nie wiadomo, co przyniesie jutro. Najważniejsze, żeby wierzyć, nie poddawać się. Tego nauczył mnie Halt. Nigdy się nie poddawaj, bowiem kiedy pojawi się sposobność, musisz być gotów, żeby z niej skorzystać.”
“- Halt? - odezwał się nieśmiało. Usłyszał westchnienie jadącego obok niego niskiego, krępego mężczyzny - Już myślałem, że złapałeś tu jakąś cudzoziemską chorobę - zauważył Halt - Od trzech minut nie zadałeś żadnego pytania. Horace od razu pożałował, że otworzył usta, ale brnął dalej: - No... bo jedna z tych dziewczyn - zwiadowca natychmiast spojrzał na niego bystro - no, tego... miała krótką spódnicę. Chwila milczenia - I co? - ponaglił Halt (...) - No... - rzekł niepewnie - chciałem tylko wiedzieć czy to tutaj normalne. (...) - Może jest kurierką? - zaproponował odpowiedź (...) - No właśnie. Jeśli wiadomość jest naprawdę pilna, trzeba biec, żeby ją przekazać, prawda? (...) - No właśnie, właśnie. Długa spódnica byłaby przeszkodą, przyznasz? Zwłaszcza, kiedy biega się często - znów rzucił Horace'owi krótkie spojrzenie, by sprawdzić, czy chłopak nie zorientował się aby, żeby Halt kpi sobie z niego w żywe oczy. Jednak twarz młodego rycerza wyrażała tylko szczere zainteresowanie oraz chęć poznania prawdy.”
“- Oto sir Horace z Zakonu Feuille de Chene [...] - Zaraz, a może Crepe de Chene? Ba, nieważne. - Co to znaczy? [...] - Powiedziałem, że jesteś sir Horace z Zakonu Dębowego Liścia - wytłumaczył Halt, po czym dodał mniej pewnym głosem: - O ile się nie pomyliłem. Być może nazwałem ten zakon imieniem Dębowego Naleśnika.”
“Pomoc może nadejść z najmniej oczekiwanej strony...”
“- A więc niech zwycięży lepszy - zawołał szyderczo Deparnieux, a tym razem Halt odezwał się - Owszem, zamierzam zwyciężyć.”
“[...] Halt przytaknął ruchem głowy. - Doskonale. Proszę się nim zająć - zerknął na Horace'a. - Mamy szczęście, ona chyba dobrze się na tym zna. - Chcesz powiedzieć, że to ja mam szczęście - odparł urażonym tonem Horace. - Gdybym był zdany na twoją troskę, pewnie nie miałbym już ręki.”
“Zapomnij o nim. Twojego przyjaciela wzięło w swe posiadanie zioło cieplaka. Jest już trupem.”
“Ludzie tacy jak on zwykle rozumują podobnie -stwierdził. - Ze wszystkiego starają się wyciągnąć jak największe korzyści dla siebie. Poza tym są przekonani, że każdego można kupić i w grę wchodzi tylko kwestia ceny. Jak myślisz, czy nie mógłbyś już włożyć ten but z powrotem? - spytał i wyjaśnił: - Przez okno dostaje się do wewnątrz ledwie odrobina świeżego powietrza, tymczasem twoje onuce, ujmując rzecz oględnie, nie są pierwszej świeżości.”