"W ciągu kilku napiętych lat zdołałam zostać snobką na każdej płaszczyźnie: rasowej, kulturowej i intelektualnej. Byłam burdelmamą i uważałam się za moralnie lepszą od dziwek. Byłam kelnerką i wierzyłam, że jestem mądrzejsza od obsługiwanych przez siebie klientów. Byłam samotną matką bez ślubu i żyłam w przekonaniu, że mam więcej swobody niż spotk... Recenzja książki Zgromadźcie się w imię moje
„Napisałam soczysty melodramat, w którym miałam grać rolę gwiazdy. Żałosnej, poruszającej, odizolowanej. Planowałam wyśliznąć się ze skrzydeł, zostać małą męczennicą. Tak się jednak złożyło, że życie odebrało mi scenariusz i odesłało mnie w głąb sceny” Czytacie biografie lub autobiografie? Ja czytam ich bardzo mało. Właściwie prawie wcale. Jednak... Recenzja książki Zgromadźcie się w imię moje