„Zaśpiewaj mi Elvisa” Michała Majewskiego to powieść obyczajowa. Jeśli chcesz doznać, jak smakuje prawdziwa Ameryka, poczuć w sobie luz i pozytywne wibracje, wejdź w tę prozę, stylizowaną na Bukowskiego i Chandlera – zachęca autor. Dzięki obcowaniu z tą literaturą, można szybko zapomnieć o wszelkich troskach i zmartwieniach, bowiem traktuje ona o przeróżnych meandrach ludzkich losów, ukazuje jak to jest być panem świata lub wręcz odwrotnie, szukać świata na zewnątrz i w sobie. To tu przejawia się plejada podejrzanych osobników, kobiet lekkich obyczajów i innych indywiduów, mogących przyprawić o szybsze bicie serca. Mamy tu zatem groteski, ale też i makabreski, historie z dreszczykiem oraz obyczajowe. Opowiadania łączy jeden wspólny mianownik, jest nim próba dotarcia do duszy. Do tego, co w nas drzemie, co czyni z nas tymi, jakimi jesteśmy.