Drugi tom serii Starcie królestw rozgrywa się w tym samym czasie, w którym toczyły się wydarzenia z pierwszego tomu. Tym razem jednak dowiadujemy się, jak wyglądała wojna z punktu widzenia Północy, a dokładniej z punktu widzenia księżniczki Alyssy ana’Raisy. Swoją drogą podoba mi się pomysł, na tworzenie imion postaci. Wiecie, jak ma na imię mama ... Recenzja książki Zaklinacz cieni