Życie Shelley, porzuconej przez matkę w dzieciństwie, z dnia na dzień wywróciło się do góry nogami. Kiedy popadła w długi i straciła pracę, postanowiła wsiąść do pierwszego lepszego autobusu i zniknąć na zawsze. Wylądowała w obcym mieście bez bagaży i planów na przyszłość - w końcu poczuła się wolna i mogła zacząć wszystko od nowa. Dopiero po kilku latach tułaczki zrozumiała, że mogłaby tak uciekać przez całe życie, lecz nigdy nie ucieknie przed samą sobą…
Co sprawia, że młode kobiety decydują się rzucić wszystko i zniknąć?
Czy nowe życie z czystą kartą wygląda tak, jak autorka się tego spodziewała?
Jak potoczą się dalsze losy Shelley - czy zdecyduje się po latach wrócić do rodziny?