Zaginiony w kreacji to sugestywna opowieść o zmaganiu się z językiem, z tą siłą, która dąży do wolności, a w tkance wiersza prowadzi rozmaite gry zdystansowane ironią. Żywioł języka jest głównym bohaterem tej niezwykłej książki, ale na równi z kreowaną nim wielopoziomową, wielowarstwową, i wielobarwną rzeczywistością, która w opisie scenerii i detalu, nawiązuje do technik montażu filmowego. Perspektywa fabularna przenika się z autotematyczną, jak w poemacie dygresyjnym, a potrójny rym tercyny, znanej głównie z Boskiej Komedii Dantego, kształtuje narrację i pośrednio wpływa na przebieg fabuły. Piotr Michałowski doskonale włada rytmem i rymem, różnymi formami wypowiedzi lirycznej, epickiej i dramatycznej; jest królem pióra, spod którego lekko wychodzą historie pełne energii, polotu, dowcipu, a są w gruncie rzeczy poważnymi monologami o pamięci, tożsamości, samotności i egzystencjalnej melancholii, skrytej pod płaszczykiem kryminalnej intrygi. Paweł Tański