Opinia na temat książki Zaginiona

Pierwszy raz miałam do czynienia z twórczością Piotra Kościelnego. I myślę, że nie po raz ostatni.

Wszystko zaczęło się od skomplikowanych relacji damsko-męskich. Krzysztof pokłócił się z Agnieszką, policjant Tomasz przyłapał żonę na zdradzie, a prokurator Nowicki również z tegoż powodu rozwiódł się ze swoją drugą połową. Gdyby nie to wszystko potoczyłoby się prawdopodonie inaczej.
Losy tych mężczyzn splatają się ze sobą przy poszukiwaniach zaginionej dziewczyny. Krzysiek chce znaleźć ukochaną, Tomasz pragnie ponownie stać się dobrym policjantem, a Nowicki po prostu chce się zemścić.

Na każdym z nich sprawa ta odciśnie wielkie piętno.
A co z dziewczyną? Czy ktoś jeszcze wmieszał się w losy tych mężczyzn? Kto to był?

Bardzo podobało mi się w tej książce ukazanie sprawy z punktu widzenia ofiary, organów ścigania, kochającego chłopaka i samego oprawcy. A koniec? Takiego końca się nie spodziewałam...