Zamiast pisać ochy i achy, opowiem historyjkę, którą już gdzieś opowiadałem i opisywałem:
Z pozycją tą wiąże mnie pewien długotrwały, prywatny schemat myślenia.
To dla mnie taka "Książka-Odruch".
Dlaczego ?
Otóż, ZAWSZE kiedy starałem się ją nabyć, wypożyczyć, przeczytać na miejscu, dostać na trochę, a nawet ukraść !, ZAWSZE, ale to zawsze ktoś był szybszy.
Po latach porażek odpuściłem, wykształciwszy sobie w mózgownicy taką myśl:.
"Gotrek i Felix ? Ach, ech pewnie i tak nie będzie i nie ma, to nawet nie patrzę"
A że jestem staromodny i choć o serii jak najbardziej słyszałem i następne tomy miewałem w łapskach, to jednak odkładałem z żalem - no bo jak to tak ? "bez pierwszego tomu ?" (tak wiem, wiem, ze to są opowiadania, ale wiecie Państwo - bez pierwszego tomu ? :) )
Nie uważam za wstyd, nie czytania późniejszych tomów tejże serii, po prostu takoż mię się w żywocie złożyło i już.
Aż lat temu kilka, w roku 2016 - Małżonka moja przyniosła wieść, jak niespodziewany prezent, że kilka pozycji miało iść w piec w miejscowej Bibliotece i można je nabyć za złocisza. No i już wiecie dlaczego napisałem ten komentarz... :D
Mam.
Ja Stara, Brodata, Siwiejąca Dziado-Mumia czekałem szesnaście lat (2000-2016). Więc i wy Drodzy Czytelnicy czekajcie cierpliwie - a jak tylko ta pozycja się pojawi w Waszym pobliżu - wiecie co robić.