Zabić. Mordy polityczne PRL

Patryk Pleskot
9 /10
Ocena 9 na 10 możliwych
Na podstawie 1 oceny kanapowicza
Zabić. Mordy polityczne PRL
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
9 /10
Ocena 9 na 10 możliwych
Na podstawie 1 oceny kanapowicza

Opis

Nadepnąłeś komunistycznej władzy na odcisk? Zginiesz. Chcesz się bawić w opozycjonistę? Stracisz życie. Chroni cię sutanna? Skończysz jak Popiełuszko. Licealista utopiony w Wiśle… Sędziwy ksiądz ze skręconym karkiem… Były premier torturowany we własnym domu… Tłumaczka z poderżniętym gardłem i uduszona staruszka… To nie jest przyjemna lektura. Wszyscy bohaterowie nie żyją, a mordercy nie ponoszą kary. Giną dowody, a procesy zatrzymują się w martwym punkcie. Jeśli nie kocha się ludowej władzy, PRL nie jest przyjemnym miejscem do życia, za to doskonałym, by je stracić. Patryk Pleskot, odważny historyk Instytutu Pamięci Narodowej, odkrywa sekrety zagadkowych morderstw, za którymi stoi tajemnicze komando śmierci – zbrojna ręka służb Polski Ludowej. Żadna z tych historii nie została wymyślona. Dużo tu poczucia krzywdy i mało poczucia winy… Książka Pleskota to opowieść mroczna, tajemnicza i wciągająca jak najlepszy kryminał. Tyle tylko, że śmierć jest prawdziwa.
Data wydania: 2016-01-13
ISBN: 978-83-240-3436-9, 9788324034369
Wydawnictwo: Znak
Kategoria: Historia
Stron: 512

Autor

Patryk Pleskot Patryk Pleskot
Urodzony 19 marca 1980 roku w Polsce (Otwock)
Patryk Pleskot – polski historyk i politolog, doktor habilitowany nauk społecznych, profesor nadzwyczajny Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Oświęcimiu, gł. specjalista w Instytucie Pamięci Narodowej. Absolwent Uniwersytetu Warszawskiego i École...

Pozostałe książki:

Księża z Katynia Góry i teczki Między PRL a III RP [1989-1990] Legalizm czy konstytucja? Niewiadomski. Zabić prezydenta Przekręt. Najwięksi kanciarze PRL-u i III RP Sądy bezprawia. Wokół pokazowych procesów politycznych organizowanych w Warszawie (1944-1989)- Zabić. Mordy polityczne PRL Ideologia Komunistycznej Partii Francji wobec upadku ZSRR Intelektualni sąsiedzi Intelektualni sąsiedzi t.64 Naukowa szkoła przetrwania. Paryska Stacja PAN w latach 1978-2004 Portret mordercy Solidarność Zachód i węże Solidarność na Antypodach Szpiedzy PRL-u Wasza solidarność - nasza wolność Your Solidarity - Our Liberty Wielki mały ekran. Telewizja, a codzienność Polaków w latach sześćdziesiątych Ślepa (czerwona) uliczka
Wszystkie książki Patryk Pleskot

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Zabójstwa polityczne

10.01.2021

Historyk w swoich rozważaniach przypomina zabójstwa: Stanisława Pyjasa, Grzegorza Przemyka, ks. Jerzego Popiełuszki, Alicji i Piotra Jaroszewiczów oraz innych duchownych. Przekonuje nas o istnieniu grupy komando, która działała na zlecenie, eliminując niewygodne dla rządzących osoby. Przypuszcza się, że mogli to być więźniowie, którzy byli wypuszc... Recenzja książki Zabić. Mordy polityczne PRL

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Regalia92
@Regalia92
2023-09-19
Przeczytane Biblioteka

W jednej z recenzji na LC przeczytałam, że książka jest słaba, bo nie ma w niej emocji. Emocje... tylko jakie? Jakich emocji oczekiwał recenzent - szoku, smutku? Chyba nie trzeba o nich pisać, w końcu przy śmierci kogoś nie ogarnia nas euforia i radość.

Żalu? Och, nawet bez napisania zdania z tym słowem, czytając o zmarłych, jest mi żal. I jestem piekielnie wkurwiona. I bezradna, a to mnie wnerwia jeszcze bardziej. Bo nic nie udowodniono. Bo zmarli zginęli śmiercią straszną. Bo mordercy hasali sobie na wolności, a nieudolny aparat sprawiedliwości sprawiedliwość miał w ... .

Przerażające jest to, że policja/milicja, która ma chronić obywateli, maczała palce w ich morderstwach. Zatrważające jest to, że prokuratura, mająca za zadanie ścigać i osądzić sprawców, daje sobą dyrygować. Okrutne jest to, że sędziowie... sędziowie wydają takie wyroki, na jakie pozwoliła PRLowa władza.

Więc nie ma emocji? Dla mnie były. Nie, nie były to miłe emocje i nie, nie chciałabym przeżyć ich jako rodzina denata opisanego w książce. Jedynie mam nadzieję, że sprawcy morderstw, nieważne którego, wszystkich, zdychali w potwornych, okrutnych męczarniach. Ja dla nich nie będę litościwa. Ni krzty.

| link |
@ladymakbet33
2021-01-10
9 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka Zabić. Mordy polityczne PRL. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl