A gdyby tak pogrążyć się w odmętach mroku? Wkroczyć w noc tak czarną, że aż zdaje się być gęsta niczym smoła? A gdyby tak ujrzeć upadek ludzkości? I wielkie powstanie tego, co pełza, skrobie, przemyka ukradkiem? Zejść tam, gdzie nie był nikt i zobaczyć rzeczy, które nie powinny być widziane? Sonia Korta i Piotr T. Dudek fundują nam bilet do stworz... Recenzja książki Za kamień i za ciemność
Nie będę pisać, że moje spotkanie z tą cegiełką należało do łatwych. Bo nie należało. Powieść nie dość, że jest obszerna, to lektura należy do tych wymagających, przy których trzeba się porządnie skupić. Również przez panujący w niej mrok, który nawet mnie, chociaż za mrokiem w książkach wprost przepadam, odrobinę zaskoczył. Czytałam ją dłużej niż... Recenzja książki Za kamień i za ciemność
Zaczynając czytać książki z gatunku fantasy to nie pomyślałam, że zabrne tak daleko. Zapraszam was do świata gdzie nawet słońce jest czarne. Baraghod, Miasto-Ohyda. Niegdyś klejnot pustynnej krainy Isztaret, dziś jest ledwie cieniem swej dawnej potęgi. Gdy w mieście dochodzi do tajemniczego Incydentu – potężnej magicznej emanacji – dręczone plagą... Recenzja książki Za kamień i za ciemność
Masz swój system pisania recenzji? Ja zazwyczaj piszę krótkie streszczenie treści, a na koniec moje wrażenia z lektury. Jak jednak streścić 600 stron niesamowitej, monumentalnej fantastyki i nie pominąć żadnych smaczków? Baraghod to stare miasto w pustynnej krainie Isztaret. Kiedyś cieszące się sławą i przepychem, dziś nękane czarną magią, plagam... Recenzja książki Za kamień i za ciemność
"- Jeśli zostaniesz tu dłużej, usłyszysz szept dobiegający z głębin. Szept kamienia i ciemności. To miejsce oddycha, a w jego sercu wciąż płonie ogień. Zwykle ledwie pełga, żarzy się, ot, wystarczająco, by nie zgasnąć, ale ostatnio... coś sie zmieniło, przebudziło, tam, głęboko w trzewiach świata. " "Za kamień i za ciemność" to książka, z której ... Recenzja książki Za kamień i za ciemność
Macie czasem problem z zastojem czytelniczym? Co wtedy robicie? Ja w takim okresie staram się czytać "głupiutkie" książki, takie leciutkie i nieskompilowane. Jednak jestem też bardzo upartą osobą i kiedy już coś zacznę czytać, to "muszę" to dokończyć i niema przebacz, i najczęściej strasznie taką historię później męczę. Tak też był z "za k... Recenzja książki Za kamień i za ciemność