Różnie ludzie gadają. A to, że uciekł od żony, że go mafia zaciukała, bo miał śmierdzące układy. Podobno wdał się w jakieś lewe interesy. I głowy bym nie dał, czy tego nieboszczyka czasem też nie widziałem. W tajemniczych okolicznościach znika mąż autorki poczytnych romansów. Sytuację gmatwają dodatkowo zawirowania finansowe w należącej do zaginionego firmie, oraz złożone i co najmniej dziwne powiązania rodzinne. Komplikacje wokół osoby Matyldy Delmonte wzbudzają nie zawsze bezinteresowną ciekawość mieszkańców podmiejskiego, lekko już podupadłego kurortu. Pisarka postanawia zaistniałe okoliczności obrócić na swoją korzyść i pójść, jak sama mawia, za ciosem. Nie zdaje sobie sprawy, w jak niebezpieczne rejony zaprowadzi ją obrana droga...