Wszyscy od dawna zastanawiali się, dlaczego Laura - ruda zielonooka malarka zaręczyła się z Ryszardem, agentem reklamowym. Od początku wiadomo było, że związek ten ma małe szanse na to, aby przetrwać. Przecież wcale do siebie nie pasowali. Ona z artystyczną duszą pełna zapału i pomysłów. On marudny i wiecznie niezadowolony z życia pedant i mruk. Pewnego dnia wybrali się do restauracji, w której Laura spotkała znajomego malarza. Tak bardzo jej zaimponował. Był zupełnym przeciwieństwem Ryszarda; nie marudził, nie ziewał, był towarzyski, opiekuńczy i taki rozmowny. Postanowiła więc zaprosić go na swoją najnowszą wystawę... [Phantom Press, 1992]