Był czwartek 16 września 1998 roku. Cannes na Riwierze Francuskiejjak zawsze wypełniały tłumy gości, gdy nagle pod jedną z luksusowych willi podjechały samochody policyjne. Po chwili z tonącego w zieleni domu wyprowadzono leciwego mężczyznę, poszukiwanego od maja tegoż roku. To był Licio Gelli, człowiek, którego biografia mogłaby z powodzeniem posłużyć do kilku sensacyjnych scenariuszy filmowych.
Briana Dullaghana zainteresował bujny życiorys Gellego i umiejętnie wplótł go w swoją opowieść o Trzeciej Tajemnicy Fatimskiej.
Wątek związków Licio Gellego z Watykanem jest prawdziwy. Około 100 osób z bliskiego otoczenia papieża Pawła VI, a potem Jana Pawła I należało do loży P2. Papież Jan Paweł I potępił to, narażając się tym samym Gellemu. Tymczasem Gellego łączyły też interesy z Roberto Calvim, prezesem watykańskiego banku Banco Ambrosiano.
Briana Dullaghana zainteresował bujny życiorys Gellego i umiejętnie wplótł go w swoją opowieść o Trzeciej Tajemnicy Fatimskiej.
Wątek związków Licio Gellego z Watykanem jest prawdziwy. Około 100 osób z bliskiego otoczenia papieża Pawła VI, a potem Jana Pawła I należało do loży P2. Papież Jan Paweł I potępił to, narażając się tym samym Gellemu. Tymczasem Gellego łączyły też interesy z Roberto Calvim, prezesem watykańskiego banku Banco Ambrosiano.