„Dwa serca bijące w jednym rytmie, Dziesięć straconych lat. I jedna płyta, aby wszystko naprawić...”
Michalina Kowolik w swojej powieści „Wszystkie piosenki dla niej” zabiera czytelników w emocjonalną podróż pełną tęsknoty, miłości i drugich szans. To historia o dwójce ludzi, których los rozdzielił w młodości, ale ponownie skrzyżował ich ścieżki w najmniej spodziewanym momencie.
Zosia i Igor to bohaterowie, którzy z łatwością zdobywają sympatię. Ich relacja, zbudowana na solidnym fundamencie przyjaźni, a potem miłości, zostaje brutalnie przerwana, co pozostawia w ich sercach głębokie blizny. Kiedy po dziesięciu latach spotykają się ponownie, ich bagaż emocjonalny i nierozwiązane konflikty czynią każdą interakcję naładowaną napięciem i nostalgią.
Autorka znakomicie kreśli bohaterów – ich emocje są autentyczne, a ich zmagania z przeszłością i obawami przed przyszłością poruszają. Igor, jako muzyk, oddaje swoje uczucia poprzez twórczość, a towarzysząca mu muzyka staje się jego sposobem na zmierzenie się z przeszłością. Z kolei Zosia, próbując uciec przed wspomnieniami, staje przed trudnym wyborem: czy odważyć się na konfrontację z bólem, czy dalej żyć w cieniu straconej miłości.
Warto również podkreślić atmosferę książki. Powroty do domku nad jeziorem ożywiają wspomnienia zarówno bohaterów, jak i czytelnika. Kowolik umiejętnie kreśli sceny przepełnione nostalgią za dzieciństwem, prostymi radościami życia i chwilami, które choć ulotne, pozostają z nami na zawsze.
Powieść porusza też ważne tematy, takie jak wybaczenie, zrozumienie i akceptacja własnych błędów. Choć fabuła nawiązuje do klasycznych motywów romantycznych, autorka wprowadza do niej świeżość dzięki ciepłemu, naturalnemu stylowi i umiejętności opowiadania historii.
„Wszystkie piosenki dla niej” to piękna, refleksyjna opowieść o dawnej miłości, która wciąż tli się pod powierzchnią upływających lat. To książka, która chwyta za serce i przypomina, że na miłość zawsze warto dać sobie drugą szansę.