Wśród łąk i pól leży gospodarstwo pana Wojciecha, który zimą zawsze pamięta, by do karmnika nasypać ziarna dla ptaków. Pan Wojciech hoduje owce i krowy. Ma w swym gospodarstwie nie tylko konie pociągowe, ale i osiołki. Nad łąką można zobaczyć krążącego jastrzębia myszołowa, który wypatruje łupu. Kret musi być bardzo ostrożny, jeśli tylko wyjdzie na powierzchnię z labiryntu swoich krętych, podziemnych korytarzy, grozi mu wiele niebezpieczeństw.