Recenzje książki "Wskrzeszenie. Krzyk księżyca"

Charlotte rozpoczyna naukę w szkole w Hiszpanii. Jej stancją jest tajemniczy internat, który otoczony jest lasem. Poznaje ciekawych ludzi, z którymi zaczyna tworzyć paczkę. Pewno dnia znajduje się w niewłaściwym miejscu, o niewłaściwej porze i zostaje ugryziona. Ugryziona przez potwora - wilkołaka. Tym samy młoda dziewczyna staje się bestią. Na ja... Recenzja książki Wskrzeszenie. Krzyk księżyca

@kejsikej_czyta × 1

"Gdy księżyc wzywa, musisz odpowiedzieć. Gdy dostajesz rozkaz, musisz go wykonać." Nowa szkoła, nowe miejsce, nowi ludzie i zupełnie nowy świat. Po przyjeździe do Hiszpanii Charlotte spotyka dziwnego człowieka, który chce opowiedzieć jej legendę o wilkołakach i czarodziejach. Nastolatka uznając go za szaleńca (co ja również bym zrobiła), nie bier... Recenzja książki Wskrzeszenie. Krzyk księżyca

@ZaczytanaMalwa

Pełnia księżyca... Dla przeciętnego człowieka to nic nadzwyczajnego - naturalna kolej rzeczy. Mało kto jednak wie, że ta konkretna faza księżyca jest w stanie w pewien sposób wpłynąć na nasze życie. Juz od wieków wierzono w to, że może ona mieć kluczowy wpływ w trakcie leczenia. Także współczesne badania temu nie przeczą. Udowodniono, że podczas p... Recenzja książki Wskrzeszenie. Krzyk księżyca

@read.my.heart

Nowy rok szkolny to dla Charlotte duże wyzwanie. Nowa szkoła, internat, nieznajomi ludzie... Wszystko to sprawia, że dziewczyna czuję się zagubiona. Nie pomaga również fakt, że w miejscu, w którym przyjdzie jej się uczyć, dzieje się coś dziwnego i tajemniczego. Wszystko zmienia się, gdy dziewczyna zostaje zaatakowana i przemieniona w wilkołaka. Po... Recenzja książki Wskrzeszenie. Krzyk księżyca

@izka91201 × 2

Dzień dobry, zapraszam na recenzję debiutu Oliwii Stój "Krzyk księżyca. Część 1: Wskrzeszenie". Charlotte przenosi się do prestiżowej szkoły mieszczącej się w Hiszpanii. Jest to jedna z lepszych szkół, więc niewiele osób ma szanse rozpocząć w niej naukę. Internat, w którym zamieszkała dziewczyna kryje w sobie wiele tajemnic. Pewnego dnia Charlott... Recenzja książki Wskrzeszenie. Krzyk księżyca

@ksiazkazpazurem

Książkę otrzymałam z klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl, za co serdecznie dziękuję. Gdybym miała trzynaście lat, no, może piętnaście, zapewne uznałabym tę książkę za majstersztyk, za ekstra pomysłową przygodówkę. I to w świecie, który niby jest taki sam jak szalony świat nastolatków, a jednak bardziej podrasowany. Niestety, ubolewam nad tym... Recenzja książki Wskrzeszenie. Krzyk księżyca

@Morella × 2