Niczego nie zdradze jak napiszę, że minęło kilka miesiecy od czasu gdy Jack Reacher szedł sobie spokojnie ulicą i nagle wplatał się w aferę za którą stał psychopatyczny złoczyńca. Wciągniety zupełnym przypadkiem w wir niezwykłych wydarzeń kilkakrotnie uznał, że z jakiegość powodu nie może ich szybko zakończyć (w swoim tradycyjnym stylu) dzieki cze... Recenzja książki Wróg bez twarzy