Ta książka niewątpliwie daje świadectwo tragedii, która wraz z jej uczestnikami odchodzi w zapomnienie. Jest żywym potwierdzeniem na to co się wydarzyło, wbrew pojawiającym się głosom, że nie mogło być tak drastyczne, że niepotrzebnie rozprawia się o dawno minionym okrucieństwie. Potrafimy zamieść pod dywan najgorsze czyny. Ale czy jeśli o nich nie mówimy, albo wręcz im zaprzeczamy, to one znikają? wymazują się z pamięci ofiar?
„Wrócę, gdy będziesz spała” to historie opowiedziane z perspektywy dzieci, które często nieświadomie zostały uchronione przed zagładą. Za sprawą Patrycji Dołowy otrzymujemy zbiór opowieści o bohaterstwie matek, które porzucały dzieci w imię ich ocalenia. Prawdopodobnie oddawały je "na chwilę", z myślą by potem wrócić, odnaleźć i zabrać, ale też przekazywały je ludziom w chwilach pełnej świadomości, że same nie przeżyją zgotowanego im piekła. Dziś niektóre z ówczesnych dzieci mówią: "Mnie nie porzucono, mnie dano niewielką szansę na podjęcie próby ocalenia życia." (s.115) Przeżyły i dziś wracają do tych szczególnych momentów czasów wojny, które zapamiętały, bądź nie pamiętają wcale, ze względu na to, że były wtedy zbyt małe lub wyparły pewne fakty ze świadomości. Jednak z okruchów tworzą obraz matek - tych, które je urodziły i tych, którym przyszło się nimi opiekować w zastępstwie. Takie zadanie postawiła przed sobą Autorka podejmując rozmowy z tymi wszystkimi ludźmi, którzy mieli dwie/trzy matki lub żadnej, żeby napisać o determinacji kob...