Niedawno bardzo zaciekawiła mnie seria książek paragrafowych „Wojownik autostrady”. Mam u siebie tom pierwszy, czyli „Piekło na autostradzie” oraz drugi „Przejście przez góry masakry”. Gdy tylko je otrzymałam, natychmiast zwróciłam uwagę na fenomenalne wydanie. Twarda oprawa, dodatek w postaci mapy i karty akcji oraz – a właściwie przede wszystkim – bardzo ciekawie rozbudowana mechanika gry robią ogromne wrażenie.
To jedna z tych paragrafówek, które uwielbiam. Poza zwykłym skakaniem po książce i podejmowaniem decyzji mamy tu również ekwipunek, bronie, punkty walki czy wytrzymałości, a także bezpośrednie starcia, których wynik zależy od naszych statystyk. Trzeba uważać na punkty życia, zużycie wody czy amunicji. Można zbierać przedmioty, ulepszać swoje umiejętności oraz doskonalić postać.
Paragrafów jest dużo i są krótkie, co również jest dla mnie sporą zaletą, bo dodaje dynamiki całej rozgrywce.
Na uwagę zasługuje także sama fabuła oraz jej tło. Świat po katastrofie, małe grupki ocalałych, wojny gangów, a to wszystko w dusznej atmosferze Ameryki. Zapewniam, że od przygód Cala nie da się oderwać!
Książki z serii "Wojownik autostrady" to jedne z lepszych i bardziej rozbudowanych paragrafówek, w jakie miałam przyjemność grać. Polecam!