"Każde miasto ma swoje potwory. Każde miasteczko ma swoje sekrety. Każde osiedle ma swoja historię i niepotwierdzone niebezpieczeństwa śpiące pod ziemią".
Książka, która zaciekawiła mnie swoim opisem. Przeniosła do magicznego świata, dostarczyła sporo emocji i pozwoliła poznać kilka niezwykłych postaci. Autorka umiejętnie połączyła element zauroczenia, przygody i odrobiny humoru, co sprawiło, że tę książkę przeczytałam w mgnieniu oka. Opowiada historię Kate Kole, która złamała prawo magicznego ludu uśmiercając jednego z asasinów. Czterej groźni elficcy asasini pojawiają się w świecie ludzi by ukarać Kate. Przewodzi im książę Cressica, który nie lęka się niczego. Czy zwykła śmiertelniczka umknie elfickiej magii? Czy pierwszy pocałunek okaże się zgubą? Dla kogo?
Ta książka była świetna! Lekka, przyjemna, smutna, wesoła i przerażająca. Styl pisania jest lekki i przystępny, a dialogi pełne są humoru i błyskotliwości. Opis świata przedstawionego jest barwny - wyobraźnia działa na pełnych obrotach. Miejscami miałam wrażenie, że sama w wyobraźni przenoszę się do fae cafe i rozkoszuję się smakiem magicznych napojów oraz potraw, które przyrządzają trzej przystojniacy, których zniewoliła Kate. Ale jak to zrobiła? Sami się przekonajcie.
Książę Cressica miał swoją smutną historię, która chwyciła mnie za serce. Dodatkowo babcia Lewis wywarła na księciu ogromne wrażenie, wkradła się do jego serca. Uwielbiałam tę dwójkę gdy przebywała razem, oraz ich psoty. Przyjemnie było patrzeć na ich wszystkich jak dostosowują się do świata śmiertelników, jak uczą się wielu rzeczy, o których nie mieli zielonego pojęcia. Zderzenie tych dwóch światów było bardzo zabawne i przyjemne. Nie zawsze było kolorowo, pojawiał się mrok i niebezpieczeństwo z elfickiego świata. Pozostaja walka. Kto wygra?
#witamywfaecafe to przyjemna lektura dla fanów fantasy, którzy lubią zanurzać się w świeżych, oryginalnych światach pełnych magii i przygód. Polecam, przeczytajcie. Nie zawiedziecie się, zwłaszcza jeśli szukacie czegoś, co pobudzi waszą wyobraźnię i dostarczy wielu emocji.