Elen rodzi śliczną córeczke, której daje na imię Augusta. Jednak Anker nie podziela rodzicielskiego entuzjazmu Elen. Czyżby wyczuwał, że to nie jest jego dziecko? Póki co wszystkie swoje frustracje wylewa na Hildegard... Tymczasem Sigmund jedzie do Christianii, by kupić tam bilety do Ameryki. Pragnie zabrać do Nowego Świata nie tylko Elen, ale i jej matkę, swojego ojca, a także dziecko Very, no i Augustę. Siedem osób! To będzie naprawdę wyjątkowa wiosna...