Cytaty z książki "Więzień labiryntu. Tom 1"

Dodaj nowy cytat
Raz próbowaliśmy odesłać z powrotem w Pudle jednego tępego świeżucha, jednak cholerstwo nie chciało ruszyć, dopóki go stamtąd nie wyciągnęliśmy.
Tu nigdy nie padało(...), nie było zbyt gorąco albo zbyt zimno. Gdyby nie maleńki szczegół, że oderwano ich od przyjaciół i rodzin oraz uwięziono w Labiryncie wypełnionym rozwścieczoną hordą potworów, to naprawdę żyliby w tym miejscu jak w raju.
- Padnę na kolana i wycałuję twoje dymiące giry, jeżeli rozkminisz, o co w tym chodzi - powiedział Newt.
Powracające do niego wspomnienia były bardzo mgliste. A do świata spowitego mgłą światło nie dociera.
- Proszę tylko o jeden, normalny dzień. Aby w końcu odpocząć.
- Więc twoje cholerne życzenie jest dla mnie rozkazem.
(...) Thomas odwrócił się i ujrzał uśmiechającego się Newta.
Nienawidził ich. Nienawidził ich wszystkich. Wszystkich z wyjątkiem Chucka
- Jeżeli się nie boisz - powiedział Alby - to znaczy, że nie jesteś człowiekiem.
Nic gorszego nie mogło go już chyba spotkać. Ktoś wyczyścił mu pamięć i umieścił go w gigantycznym labiryncie. Sytuacja była tak niewiarygodna, że aż zabawna.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl