Jodi Picoult „W naszym domu” to moje pierwsze spotkanie z autorką i z pewnością chyba nikt nie będzie zdziwiony, jeśli dodam, że na pewno nie ostatnie. Boję się modnych autorów i tytułów, dlaczego? Sama nie wiem, to tak jak ze spodniami jedni kupują je na siłę i wcale nie czują się w nich dobrze, a drudzy zakładają jak „drugą skórę”. Po parunastu p... Recenzja książki W naszym domu