Gdy z powodu braku dziecka małżeństwo Paula i Joanny zaczyna się rozpadać i nie pomaga medycyna, decydują się na adopcję. Niestety, amerykańskie instytucje każą im czekać kilka lat. Wyjeżdżają więc do Kolumbii, by zaadoptować dziewczynkę z tamtejszego sierocińca. Pewnego popołudnia na chwilę opuszczają hotelowy pokój, pozostawiając dziecko pod opieką niani. Kiedy wracają, coś jest nie tak... dziewczynka jest jakaś inna... I nagle wszystko, co dla Paula najdroższe, znajduje się w niebezpieczeństwie.