Na okładce jest Frida Kahlo i Lew Trocki. Dziwne zestawienie, nie z tego świata i dlatego mnie to zaciekawiło, bo co ma wspólnego Meksyk z Rosją Sowiecką? Tego laik taki jak ja nie wie. Aż się musiałam pytać o szczegóły biograficzne, czy książka nie jest tworem fantazji. Okazuje się, że nie, że Trocki mieszkał u Fridy Kahlo w Coyoacán i tam został... Recenzja książki Viva