Cytaty z książki "Urwisko"

Do książki zostały dodane 18 cytatów przez:

@maciejek7 @maciejek7 (18)
Dodaj nowy cytat
Poczuła, że coś łazi jej po ramieniu i kieruje się w stronę obojczyka. Chciała strącić owada, lecz zdążył odlecieć, więc dotknęła tylko swojej wilgotnej od potu skóry. Po chwili natręt wrócił. Znów pacnęła dłonią i tym razem udało jej się zgnieść niewielkiego robala o wąskim odwłoku zakończonym dwoma dłuższymi włoskami.
Wzdrygnęła się z obrzydzenia.
Monika miała w głowie setki myśli, była impulsywna i roztrzepana. Uwielbiałem ja za to, bo przez całe dorosłe życie miała w sobie coś z małego, niesfornego, ale kochanego urwisa.
Maria całe życie kochała ojca i nie godziła się na niemiłość matki. Nie potrafiła zrozumieć, czym jej zawiniła. Nigdy się tego nie dowiedziała.
Zero wysiłku i sprawa rozwiązana. Intuicja jednak podpowiadała mu, że powinien być czujny. Nic w życiu nie przychodziło mu łatwo.
- Jak wyglądają? Hmm... - zamyślił się polityk. - Normalnie. Jak zdrowi ludzie po sześćdziesiątce. Ona jest niska, ale z cycami do pasa, a on jest prawie tak gruby jak ja.
Zero Siedem zacisnął szczęki. Miał ochotę zgnieść telefon.
- Ale wiesz, jak to jest - śmiał się Cichocki. - Podobno chłop bez brzucha słabo rucha.
Marię przeraziło to, że kłamstwo dodało jej odwagi. Bo na tym właśnie polegały jej dawne mechanizmy, wtedy gdy z każdym kolejnym łgarstwem pogrążała się w uzależnieniu. Jakby stała nad urwiskiem i zaciekle tupała nogami tylko po to, by ziemia usunęła się jej spod stóp i porwała ją w piekielną otchłań.
W takich sprawach tylko trup mówi prawdę.
Miał wrażenie, że miała okres od chwili, gdy urodziła Amelkę. Kochali się niezwykle rzadko. W zasadzie coraz rzadziej.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl